Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  4 marca 2016, 00:26 | Marek

Piłkarze stracili wiarę

Jak podaje Daily Mail, najbardziej doświadczeni piłkarze Newcastle United nie mogą uwierzyć, że Steve McClaren nadal jest głównym trenerem Srok i spodziewają się, że 54-letni szkoleniowiec straci pracę, jeśli przegra w sobotę z Bournemouth.

Dziennikarze dowiedzieli się, że McClaren i jego sztab szybko tracą zaufanie piłkarzy, a kilku francuskich zawodników zorganizowało sobie na własną rękę prywatne sesje regeneracyjne, bez zgody ze strony klubu.

Źródła tej informacji poinformowały gazetę, że niezadowoleni piłkarze, w tym reprezentanci swoich krajów, wyrazili swoje zaskoczenie, że były selekcjoner reprezentacji Anglii nie stracił pracy po serii sześciu wyjazdowych porażek, po których drużyna zajmuje 19 miejsce w lidze.

W klubie z nad rzeki Tyne panuje przekonanie, że porażka z Bournemouth zadecyduje o losie McClarena, tym bardziej że po tym meczu Sroki mają 9-dniową przerwę.

Właściciel klubu Mike Ashley nie chce, by klub ominęła rekordowa umowa telewizyjna i będzie oczekiwał wieści od dyrektora zarządzającego Lee Charnleya w sprawie tego kryzysu. Daily Mail dowiedziało się też, że Charnley po porażce z Chelsea udał się do szatni Srok.

Tymczasem piłkarze zdają sobie sprawę z konfliktu w sztabie szkoleniowym i wśród działaczy istnieje podejrzenie, że przez to kilku z nich nie przykłada się do walki o utrzymanie.

Gazeta dodaje, że w miejscowości Yarm w Północnym Yorkshire odbyło się spotkanie z udziałem McClarena i jego sztabu, na którym przedyskutowano problemy drużyny.

Jednym z największych problemów są kontuzje, a to spowodowało kłótnie pomiędzy Steve’em Blackiem a Alessandro Schoenmakerem, którzy mają inne pomysły na treningi. Andros Townsend jest ostatnią ofiarą plagi kontuzji i może go zabraknąć w sobotę.

Dodatkowo całej sprawie nie pomógł McClaren, który w spotkaniu z Evertonem postawił na Chancela Mbembę, chociaż przed meczem były obawy o jego zdrowie. Reprezentant Demokratycznej Republiki Konga doznał na Goodison Park kontuzji kostki i do dziś nie gra.

Kontuzjowany jest też Fabricio Coloccini, który doznał urazu łydki podczas zgrupowania w La Mandze i podobno jest rozczarowany tym, jak McClaren wychwalał zdolności przywódcze Jonjo Shelveya, który przejął opaskę kapitańską pod nieobecność Argentyńczyka.

McClaren uważa, że Coloccini jest zbyt cichy, jak na kapitana i nie będzie w stanie poprowadzić drużyny w walce o utrzymanie, przez co relacje między nimi nie są najlepsze.

Za kulisami wciąż nie wiadomo jak poważna jest kontuzja 34-letniego obrońcy i to też może wskazywać na to, że obecny sztab stracił kontrolę nad tym, co się dzieje z piłkarzami.

Jednym z kluczowych czynników na to, że McClaren może stracić pracę jest terminarz. Po meczu z Leicester na Newcastle czekają mecze „o 6 punktów” z Sunderlandem i Norwich.

Kibice mają już dość oderwanych od rzeczywistości wypowiedzi McClarena po porażkach, a strona nufc.com uważa, że główny trener obraził kibiców, którzy w środę wybrali się do Stoke, twierdzeniem, że drużyna pechowo przegrała ten mecz.

Komentarze | 2

dbmagpie napisał:04.03.16, 11:27
I sprawdziło się to co jakiś czas temu pisałem .Wcale mnie to nie cieszy ,że miałem rację.Piłkarze dawno temu olali Pomidora McClowna i jego sztab i dlatego graja tak jak grają czyli na odwal się bo zapewne liczyli ,że zostanie zwolniony.Pewnie porażki z Leicester 0-3 i CP 1-5 a potem seria porażek 0-1 z Evertonem WBA i Arsenalem miały to na celu .Jednak tak się nie stało i dziadostwa ciąg dalszy trwa...Nawet jeśli SM miałby stracić stanowisko ( czego pragnę od dawien dawna ) po porażce z "Cherries" to wolałbym wygranej w tym meczu.Dlaczego? Problem w tym ,że porażka z Bournemouth może już być gwoździem do trumny bo tych punktów być może zabraknie na koniec sezonu.I tu pojawia się pytanie.Czy piłkarze podejmą ryzyko i przegrają ten mecz czy też zagrają dla fanów i zdobędą 3pkt ale będą musieli nadal grać dla McClowna?
Solmyr napisał:04.03.16, 12:34
obawiam się, że nawet jak przegramy to McClaren zostanie na stanowisku... Dlatego licze na jak najwięcej punktów do końca sezonu zmianę trenera w lecie. Choć jak się utrzymamy to pewnie i on zostanie...

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl