Będzie nowy rekord klubu?
Do zamknięcia okna transferowego zostały dwa tygodnie, a Steve McClaren chce jeszcze wzmocnić kadrę swojego zespołu napastnikiem oraz skrzydłowym.
Właśnie pozyskanie napastnika może wymagać pobicia tego rekordu. Na liście życzeń trenera Srok pierwsze miejsce zajmuje Saido Berahino, którego West Bromwich Albion wycenia na ponad 18 milionów funtów. Ashley miał wyraził zgodę na wyłożenie takiej kwoty.
Menedżer West Bromu Tony Pulis powiedział: - Każdy piłkarz jest na sprzedaż, jeśli cena jest właściwa i klub uzna to za właściwy ruch. Prezes to kontroluje i będzie o tym decydować.
Newcastle jest wciąż łączone z Androsem Townsendem, lecz problemem są żądania Tottenhamu Hotspur, który nie zamierza sprzedać piłkarza za mniej, niż 14 milionów funtów.
Rozważane jest także wypożyczenie reprezentanta Anglii do końca sezonu i ewentualny transfer po zakończeniu bieżących rozgrywek.
The Telegraph podaje jednak, że Sroki mogą zrezygnować z Townsenda i skierować swoją uwagę na Matta Phillipsa z drugoligowego Queens Park Rangers.
24-letni skrzydłowy, który ma za sobą dwa sezony w Premier League i dwa spadki do Championship, miałby kosztować 5 milionów funtów, a oprócz Newcastle interesują się nim Bournemouth, West Bromwich oraz Watford.
Takiego scenariusza obawia się Townsend, który marzy o wyjeździe na Euro 2016, ale by tak się stało, musi grać. Ostatni raz w barwach Kogutów zagrał w październiku, a pełne 90 minut ostatni raz zagrał prawie rok temu i nie zanosi się na to, by miało się to szybko zmienić.
To może sprawić, że będzie naciskać na działaczy z White Hart Lane, by obniżyli kwotę transferową i w styczniu pozwolili zmienić mu barwy klubowe. Musi się jednak śpieszyć.
Komentarze | 2
Papug napisał:18.01.16, 22:08Przypadkiem Owen nie przyszedł do nas za 17 baniek?
Marek napisał:18.01.16, 22:55@Papug, jeszcze jakiś czas temu też mi się tak wydawało, ale sprawdzałem wiele źródeł i wszędzie podane jest 16 milionów funtów.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
