Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 13 stycznia 2016, 20:15 | Marek

McClaren: Uczucie zwycięstwa

Steve McClaren przyznał, że bramce Paula Dummetta na 3:3 w 90 minucie meczu Newcastle United z Manchesterem United towarzyszyło uczucie zwycięstwa.

Steve, kolejny zwyczajny wieczór w Tyneside?
Zdecydowanie. (śmiech) Publiczność świetnie na to reagowała. 50 tysięcy ludzi oglądało taki spektakl, mecz był transmitowany. Mówiliśmy przed meczem, że chcemy pokazać publiczności na trybunach i przed telewizorami, iż to jest Newcastle, tacy jesteśmy i moim zdaniem piłkarze to zrobili. Było wiele potknięć, ale wróciliśmy do gry. Gdy spojrzy się na dwie drużyny, to na Man United mówią, że są nudni, a nam zarzuca się brak charakteru i odpowiedniego nastawienia. Pokazaliśmy nasz charakter oraz nastawienie przez pełne 95 minut i będziemy to kontynuować, a robiliśmy też to wcześniej. Nie mieliśmy za to żadnych zdobyczy, dzisiaj taką mamy, bo nie przegrywamy, a ostatni gol dawał uczucie zwycięstwa.

Właśnie chciałem zapytać, czy w końcu czujesz, że wynik dorównał waszej grze?
Tak, ponieważ gramy tak od pięciu czy sześciu tygodni, ale brakowało wykończenia akcji i ludzie pytali, czy potrafimy zdobywać bramki. Mówiliśmy o tym wczoraj i o tym, jak Manchester United jest opisywany, więc powinno być 0:0, ale jest 3:3 i to było zupełnie coś innego. Wspaniały mecz dla neutralnych kibiców, a był to koszmar i atak serca dla trenerów.

Straciliście gola na 2:3, wcześniej wyrównując wynik w dobrym stylu. Co to mówi o twojej drużynie, że zrobiła to jeszcze raz i walczyła z całych sił?
Coś niesamowitego, bo można było zobaczyć, że uszło z nich powietrze. Myślałem, że już nie wrócą i nie odpowiedzą na to. Jednak to jest to, co poprawiamy w tym sezonie. Nie mieliśmy tego na początku sezonu, a dzisiaj to pokazaliśmy. Musimy to kontynuować. To była dla nas nagroda i byłoby to bardzo przykre, gdybyśmy znów przegrali, bo nie zasłużyliśmy na to.

Podyktowano dwa karne. Jakieś problemy chociaż z jednym z nich?
Byłem zaskoczony karnym dla nas, a jeszcze bardziej byłem zaskoczony karnym dla nich. Obejrzałem już to i Mbemba nie mógł się cofnąć. Co dziwne, nikt nie apelował u sędziego, wszyscy się cofnęli i było to rozczarowanie, ponieważ bardzo dobrze rozpoczęliśmy mecz. Kontrolowaliśmy piłkę, jej posiadanie i dostaliśmy taki cios. Później drugi. Podniesienie się po tym było fantastyczne.

Dwie nowe twarze w tym tygodniu. Jak bardzo cieszysz się z przybycia Saiveta i Shelveya?
Tak, to dobrzy zawodnicy. To są piłkarze w stylu odpowiadającym Newcastle i wzmacniają to, co już mamy. Mamy jakość, zawsze to mówiliśmy, mamy też charakter. Dwóch piłkarzy dochodzi i jeśli będziemy dalej tak grać, to będziemy uzyskiwać dobre wyniki.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl