Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 10 stycznia 2016, 14:20 | Marek

McClaren nie zgadza się z fanami

Steve McClaren nie zgadza się z opinią kibiców Newcastle United, którzy wybuczeli piłkarzy Srok po wyjazdowej porażce 0:1 z Watfordem w Pucharze Anglii.

Kibice pod koniec meczu głośno wyrażali niezadowolenie z wyniku, a po ostatnim gwizdku sędziego buczeniem pożegnali zawodników. McClaren uważa, że to niesprawiedliwa ocena.

- Uważam, że to bardzo surowa krytyka - mówi trener Srok. - Myślę, że były dwa mecze, z Leicester i Crystal Palace, po których wszyscy byliśmy źli i mogliśmy przyjąć krytykę.

- Nastawienie piłkarzy to jest wszystko, o co mogą prosić kibice. Czy walczyli, czy biegali za piłką, czy wygrywali walkę o piłkę, czy stwarzali sobie okazje?

- Wszyscy jesteśmy źli i zdenerwowani. Proszę mi wierzyć, że piłkarze są rozczarowani.

- Graliśmy dzisiaj na trudnym boisku, w trudnych okolicznościach, a moim zdaniem dominowaliśmy i kontrolowaliśmy mecz. Nie możemy prosić o więcej.

- Mieliśmy 25 dośrodkowań w tym meczu. Piłka przechodziła wzdłuż bramki, Gomes bronił lub w ogólnie musiał interweniować, ale nie można wymagać więcej od piłkarzy.

- Musimy się z tym pogodzić. Niestety taka jest natura futbolu. Piłkarze muszą być twardzi, muszą mieć odwagę i rozmawialiśmy o tym. Im na pewno tego nie brakuje.

- Po prostu chodzi o brak szczęścia pod bramką i nie trafianie do siatki.

- Nie mogę winić zawodników, ale to już jest nasza czwarta porażka 0:1. Jednak wszyscy mogą dostrzec, że ta drużyna nie jest daleko od tego, by coś osiągnąć.

Największa krytyka spadła na Floriana Thauvin, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. Kibice skandowali, że Francuz jest za słaby dla Newcastle United.

Zapytany o to McClaren powiedział: - Naprawdę nie wiem. To młody chłopak, który wchodzi do zespołu. Musi się przystosować do takich sytuacji i za kulisami będziemy go wspierać.

- Chcieliśmy wygrać, moim zdaniem graliśmy o zwycięstwo i walczyliśmy o nie. Myślę, że nie mogliśmy zrobić nic więcej, poza wstrzeleniem piłki do bramki.

Mimo wszystko McClaren ma nadzieję, że kibice Newcastle zjawią się we wtorek na St. James’ Park, by wspierać drużynę w ligowym spotkaniu przeciwko Manchesterowi United.

- 50 tysięcy ludzi musi być za tą drużyną i ją dopingować. Musimy się trzymać razem.

- Wiem, że jest ciężko, nam wszystkim jest ciężko, by okazać trochę więcej cierpliwości, ale praca trwa dalej i we wtorek w meczu z Manchesterem United mamy kolejne wyzwanie.

Komentarze | 3

YohanCabaye napisał:10.01.16, 16:47
zdziwiony heh...jak go zwolnią pewnie też będzie...ile jeszcze...
dbmagpie napisał:10.01.16, 17:47
Wg plotek jak SM zajmie z Newcastle miejsce w górnej 10-tce a najlepiej 8-mce to otrzyma 8-o letni kontrakt.Taką umowę też miał Pardew który po zajęciu 5-tego msca dostał umowę na 8 lat.
dbmagpie napisał:10.01.16, 17:49
Ja też jestem zaskoczony ( bo dziwią się kobiety ) tym ,że SM wogóle został managerem Newcastle United i ,że jeszcze nim jest zwłaszcza po meczach z "Lisami" i "Orłami".Steve McClaren Out and stay away from NUFC !!!

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl