Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 12 grudnia 2015, 16:00 | Marek

Krul robi postępy

W ostatnią niedzielę Tim Krul pierwszy raz od swojej kontuzji odwiedził St. James’ Park, co potwierdza jego postępy po zerwaniu więzadeł krzyżowych.

W dodatku humor holenderskiemu bramkarzowi Newcastle United poprawili koledzy z drużyny, którzy dość niespodziewanie pokonali Liverpool 2:0.

- Przez pierwsze dwa miesiące nie umiałem zgiąć nogi, ale teraz już mogę się bardziej poruszać, więc mogę ponownie chodzić na mecze - mówi Krul dla nufc.co.uk.

- Myślę, że to pomaga. Oczywiście bardzo mi tego brakuje. To nie jest to samo, co oglądanie meczów w telewizji, więc fajnie było wrócić do chłopaków.

- Miło było odwiedzić szatnię, w której byli chłopcy. To dziwne uczucie, bo oczywiście chciałbym być częścią zespołu, ale tak to już jest w tym biznesie, kontuzje się zdarzają.

- Jednak chłopcy odnieśli wspaniałe zwycięstwo i odbili się. Domowe mecze z Liverpoolem zawsze są wielkie i czułem, że kibice byli na to gotowi. Stadion był prawie pełny i dopingowali chłopców. Myślę, że drużyna świetnie się postarała i był to znakomity występ.

Krul w kilku ostatnich tygodniach przechodził leczenie oraz rehabilitację i ma nadzieję, że wkrótce będzie miał więcej dobrych informacji.

Bramkarz Srok dodaje: - Minęły prawie dwa tygodnie od operacji i za kilka dni nie będę się już poruszał o kulach. W tym tygodniu spotykam się z chirurgiem, więc mam nadzieję, że da mi zielone światło na to, by na dobre ruszyć z rehabilitacją.

- Będę mógł wtedy prowadzić samochód, co też będzie fajne, by wyjść z domu i dać żonie trochę spokoju. Dobrze będzie po prostu móc więcej się ruszać.

Chociaż będzie to duży krok w dobrą stronę, to Krul dodaje: - Trzeba z każdym miesiącem przyglądać się tej kontuzji. Z tymi urazami jest tak, że łatwo mogą się odnowić.

- Możesz się obudzić, a twoje kolano będzie opuchnięte, dlatego trzeba być ostrożnym i podchodzić do tej kontuzji z respektem. Normalnie starałbym się przyśpieszyć powrót.

- Starałbym się urwać kilka tygodni z tej kontuzji, a tutejsi lekarze o tym wiedzą. Jednak przy tej kontuzji nie można tego zrobić, więc muszę słuchać doktorów.

Holender doznał urazu podczas meczu reprezentacji z Kazachstanem, gdy w 81 minucie źle upadł na murawę i chociaż liczył na drobniejszy uraz, to lekarz nie zostawił wątpliwości.

- Poczułem zerwanie w kolanie - wspomina Krul. - Nie wiedziałem jak poważna to będzie kontuzja. Miałem nadzieję na łękotkę, co wykluczyłoby mnie z gry na kilka miesięcy, ale kiedy wszedłem do szatni i lekarz zrobił kilka testów, to nie miał dla mnie dobrych wiadomości.

- Szkoda, że coś tak nieszkodliwego spowodowało tak poważny uraz. Trudno to przyjąć, tym bardziej że ja normalnie codziennie rano rzucam się na boisku treningowym.

- Muszę jednak patrzeć przed siebie. Przede mną wciąż długa droga, ale podejdę do tego pozytywnie i będę silny oraz mocny, jak tylko to możliwe, by wrócić lepszym.

Krul może liczyć na wsparcie kibiców, o czym mówi: - Kibice zawsze byli dla mnie wspaniali. Mam z nimi wspaniałe relacje i bardzo mnie wspierają.

- Nie mogłem ich spotkać, bo nie wychodziłem z domu, ale kiedy w niedzielę wszedłem na stadion, to fajnie było ich zobaczyć i dostałem fajną reakcję.

- Oni zawsze tu są i chcę im za to podziękować.



Komentarze | 1

Adams napisał:13.12.15, 10:15
Oby jednak uraz się nie odnowił i Tim wrócił do gry. Super byłoby, jakby jeszcze w tym sezonie zagrał w jednym czy dwóch meczach.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Arsenal 33 742. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl