Darlow i Lascelles powalczą
Darlow oraz Lascelles zagrali we wczorajszym meczu drużyny do lat 21 przeciwko West Bromwich Albion i pomogli w zachowaniu czystego konta.
Darlow wraca po kontuzji kostki i teraz będzie próbował wygryźć z bramki Roba Elliota, który stał się bramkarzem numer 1 właśnie przez urazy Darlowa oraz Tima Krula.
- Minęło sporo czasu, dwa miesiące, więc cieszyłem się z wyjścia na boisko i to był fajny sposób na powrót, w dodatku z czystym kontem - mówi 25-letni golkiper.
- Miałem kilka interwencji i złapałem kilka dośrodkowań, więc to była fajna rutynowa sprawa i miło było wrócić znów do działania. Chciałem sprawdzić moją kostkę kilka razy kopiąc piłkę i wszystko wydaje się być w porządku, więc jest to pozytywne.
- Dwa ostatnie miesiące były frustrujące. Czułem, że jestem gotowy, trenowałem dobrze, wystąpiłem w Pucharze Ligi, co było dla mnie dobre. Pojawił się uraz, potem Tim doznał kontuzji i to było bardzo denerwujące.
- Wiedziałem, że to będą tylko dwa miesiące, więc będzie jeszcze szansa. Mam nadzieję, że mi się to uda. To był bardzo zły timing, ale wiem, że jeszcze daleko do końca sezonu i z optymizmem patrzę w przyszłość.
- Robbie spisał się naprawdę dobrze. Miał wspaniały mecz przeciwko Bournemouth, a w ostatni weekend też spisał się dobrze. To on teraz ma bluzę z numerem 1, a ja muszę udowodnić trenerowi na treningach oraz meczach drużyny do lat 21, że mogę grać i jestem gotowy.
- Taka rywalizacja z Elliotem jest dla mnie w porządku. To jest część futbolu i wiesz czego się spodziewać po tej pracy. Ludzie zawsze walczą o miejsca, a ja muszę dać z siebie wszystko i udowodnić, że jestem gotowy do gry.
Z kolei Lascelles w lidze zagrał w trzech meczach, za każdym razem wchodząc z ławki, ale ma nadzieję, że uda mu się zaimponować Steve’owi McClarenowi.
- Po prostu cieszę się, że zagrałem 90 minut. To wzmacnia kondycję i daje ogranie meczowe, czego potrzebuję. To jest droga do tego, gdzie chcę się znaleźć, a jeśli będę musiał zagrać więcej meczów w drużynie do lat 21, to zrobię to - mówi Lascelles.
- Jestem cierpliwy, ciężko pracuję i robię to, co mówi sztab szkoleniowi. Zawsze daję z siebie wszystko, czy to w zespole do lat 21, czy w pierwszej drużynie. Każdy mecz widzę jak finał pucharu. Nie ważne kto jest przeciwnikiem. Zawsze widzę to tak samo.
Komentarze | 1
Adams napisał:25.11.15, 11:25Od następnego meczu McClaren powinien na obu postawić.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.
