Cisse: Jest mi ciężko
- Takie czasami jest życie piłkarza - mówi Cisse dla Chronicle. - Jest mi ciężko, ale zawsze mówię, że będę dalej robić swoje i ciągle będę się uśmiechać.
- Wiem kim jestem i co mogę wnieść do drużyny. Będę po prostu czekał.
Cisse jednak nie traci wiary w swoje umiejętności, o czym mówi: - Tak jak mówię, znam siebie i co mogę wnieść. Jeśli będę grał, to będę miał okazje do strzelenia goli i wygrywania meczów dla Newcastle. Ostatnio nie dostawałem takich szans, więc musze dalej robić swoje.
- Kiedy idę do pracy, to ciężko pracuję. Wiem, że muszę być pracowity. Można się poczuć, jakbyś pracował nadaremno, gdy po tygodniu treningów nie grasz.
- W głowie pojawiają się myśli, że nic nie zrobiłem. Jednak musze dalej robić swoje.
Newcastle w ostatniej kolejce pokonało Bournemouth i wydostało się ze strefy spadkowej, a senegalski napastnik ma nadzieję, że następny mecz Sroki również zapiszą na plus.
- Może tak być. Obecnie nie było łatwo Newcastle. Musimy robić swoje i ciężko pracować. Kilku zawodników wyjechało na zgrupowania reprezentacji, a niektórzy tutaj zostali.
- Można tylko ciężko pracować i może w weekend przeciwko Leicester znów będzie dobrze.
Komentarze | 1
Adams napisał:17.11.15, 10:21W styczniu chyba nadejdzie czas by się z nim pożegnać.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
