Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 29 października 2015, 14:47 | Marek

Gini: Trzeba się podnieść

Georginio Wijnaldum uważa, że nie można długo rozpaczać po porażce z Sunderlandem i już w sobotę trzeba odpowiedzieć na to zwycięstwem nad Stoke City.

- Zawsze trzeba się podnieść. Pokonaliśmy Norwich 6:2 i teraz chcemy odnieść zwycięstwo nad Stoke City. Ciężko trenowaliśmy i ciężko pracowaliśmy - mówi Wijnaldum.

- Przegraliśmy derby, taka jest sytuacja. Musimy sobie teraz z tym poradzić.

- Kibicom możemy poprawić humory tylko przez dobre wyniki. W mediach możesz mówić co chcesz. Musimy to teraz pokazać na boisku. Musimy odpowiedzieć na to dobrym wynikiem i niczym innym. Wspaniały rezultat cię uszczęśliwi.

O porażce w derbach mówi: - W pierwszej połowie nie było trudno. Myślę, że byliśmy lepszym zespołem. Nasza gra pozycyjna była lepsza i stworzyliśmy cztery dobre okazje przed rzutem karnym. To była historia tego meczu.

- Graliśmy dobrze, kreowaliśmy szanse, oni dostali karny i strzelili gola. Myślę, że później mieli trzy okazje, z czego wykorzystali dwie i wygrali to spotkanie.

- Dobrze rozpoczęliśmy drugą połowę i mieliśmy znakomitą okazję, której nie wykorzystał Mitrović. Przy stanie 2:0 ja też miałem szansę. Nie wykorzystujemy swoich okazji w dobrych momentach, a gdybyśmy to zrobili, to uzyskalibyśmy lepszy wynik.

Mecz mógłby potoczyć się inaczej, gdyby sędzia nie popełnił błędu i nie wyrzucił Fabricio Colocciniego z boiska. Komisja nadzoru już cofnęła karę Argentyńczykowi.

Zapytany, czy kapitan ma wsparcie kolegów, Gini odpowiedział: - Oczywiście, bo tam nie powinno być czerwonej karki. On nie zrobił nic złego. To zawsze boli, gdy ktoś jest wyrzucony z boiska. To jest moja opinia, sędzia widział to inaczej.

- Ja uważam, że nie należała się czerwona kartka. Takich momentów jest wiele w meczach i gdyby to stało się w środku pola, to sędzia mógłby puścić grę. To było w polu karnym i jeśli jego zdaniem był faul, to według zasad musiał pokazać czerwoną kartkę.

- Myślał, że napastnik może stworzyć z tego sytuację bramkową i dlatego sięgnął po kartkę. To dziwne, ale takie są zasady i musimy się z tym pogodzić.

Komentarze | 4

seal napisał:30.10.15, 11:26
Gini: Trzeba się podnieść po stracie Willo :)
dublion napisał:30.10.15, 15:19
@seal.willo wróci jak bumerang:)coś czuje ,że nawet Wilki wymiękną jak pokaże im kilka sztuczek:)
Mateusz  napisał:30.10.15, 16:34
hahha, nie mogę ze śmiechu jak każdy ciśnie Willo :D ciekawe jak on się czuje wiedząc, że każdy go tak jedzie :D
Zuko78 napisał:31.10.15, 07:19
Jak dla mnie odejście Willo nawet na ten miesiac to jet to miesieczne wzmocnienie kadry :)

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl