Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 20 października 2015, 21:46 | Marek

Wijnaldum o derbach

Georginio Wijnaldum przyznał, że fani Newcastle United, których spotyka na mieście, dali mu do zrozumienia, jak ważne są niedzielne derby z Sunderlandem.

- Kiedy idę ulicą lub idę do supermarketu, to kibice Newcastle rozmawiają ze mną. Otwarcie mówią mi o spotkaniu z Sunderlandem - mówi Wijnaldum.

- Już mogłem zobaczyć, jak wielki wpływ ma ten mecz na kibiców. Widzę czego chcą od zawodników, a my musimy spróbować wygrać ten mecz.

Sroki dopiero w ostatni weekend odniosły pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie, a kibice powoli tracili cierpliwość, ale Holender nie spotkał się z żadną wrogością.

- Newcastle płaci mi sporo pieniędzy, więc kiedy nie ma wyników, to wiesz, że kibice będą źli na piłkarzy, którzy zostali pozyskani za największe pieniądze - dodaje Wijnaldum.

- Jednak tutaj tak nie było. Oni mnie wspierali. Koledzy z drużyny i wszyscy ludzie mnie wspierali. Dlatego już czuję się jak w domu. Kiedy wróciłem do domu, moja rodzina pytała mnie jak jest w Newcastle, a ja odpowiedziałem, że jest dobrze i czuję się jak w domu.

- To dlatego teraz mogę grać tak, jak pokazałem. Chcę się im odpłacić. To samo chciałem robić w poprzednich spotkaniach, ale to było trudne. Odpłaciliśmy się kibicom zwycięstwem.

Pomocnik Srok podkreślił, że po pokonaniu Norwich drużyna musi postarać się o serię zwycięstw i odbudować nadszarpniętą słabym początkiem sezonu pewność siebie.

- Musimy to robić każdego tygodnia. Musimy wygrać kilka meczów z rzędu. To będzie dla nas wyzwanie, nie tylko przez 45 minut czy jeden mecz, ale w wielu spotkaniach.

- Każdy wygrany mecz dodaje ci pewności siebie, a gdy częściej zwyciężasz, tym bardziej jesteś odprężony. Było sporo presji na drużynie, ale wciąż czujemy, że możemy wygrywać więcej.

- Jesteśmy pewni siebie, a jeśli będzie dobrze trenować i będziemy robić to samo, co do tej pory, to będziemy uzyskiwać takie rezultaty, jakich oczekujemy.

Komentarze | 3

Mateusz  napisał:21.10.15, 00:45
Coś czuję, że nasi zrozumiali jak ważne one są i trzeba je w końcu wygrać. Steve pewnie im przekazuje trochę informacji oraz motywuje. Musimy wygrać i wierzę, że na stadium of shite pociśniemy ich z 4:0
Adams napisał:21.10.15, 10:11
Nasi zamiast na walce muszą się skupić na grze w piłkę. Niech Sunderland kopie nas , a my kopmy piłkę. Kto strzeli pierwszego gola ten wygra.
RIQ10 napisał:22.10.15, 14:01
Żadne słowa nie zastąpią goli.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl