McClaren szuka wzmocnień
McClaren powiedział: - Styczeń stał się dla nas ważnym miesiącem. Jest wiele pracy na zapleczu, jeśli chodzi o to, jakie pozycje musimy wzmocnić.
- Nie chodzi tylko o te formacje, w których mamy kontuzje, ale o wszystkie pozycje. Pracujemy w tym kierunku. Jednak przede wszystkim musimy wygrywać mecze.
Zapytany, czy piłkarze grają o swoja przyszłość, odpowiedział: - Tak, piłkarze w każdym klubie o to grają, chyba że mają duży kontrakt, ale nawet wtedy walczą.
- Chcemy zawodników, którzy są zaangażowani w to, co próbujemy zrobić, którzy są oddani Newcastle, szatni, całemu klubowi i fanom, a tak jest w każdym klubie.
- Sam Allardyce będzie robił teraz to samo w Sunderlandzie: kto jest ze mną, a kto nie? Właśnie to tutaj robimy. Kto jest z nami, a kto nie?
Dobrą wiadomością dla Newcastle jest to, że kilku zawodników z trzynastu kontuzjowanych może zagrać z Norwich. Na treningach już pracuje dawno niewidziany Emmanuel Riviere.
Główny trener dodaje: - Daryl Janmaat trenował w kilku ostatnich dniach, podobnie jak Massadio Haidara, Jack Colback, a także Paul Dummett. Wszyscy będą brani pod uwagę.
Powrót tych piłkarzy może być bardzo ważny dla Srok, które po ośmiu kolejkach ligowych nie mają jeszcze zwycięstwa na swoim koncie i zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
McClaren powiedział: - Nie zaglądam na tabelę. Mówiłem o tym już wcześniej. Może zrobię to dopiero po pierwszej połowie sezonu, a na pewno nie po dziesięciu meczach.
- To długi sezon. Pierwsze osiem meczów było bardzo trudnych, bardzo ciężkich. To się potwierdziło. Mieliśmy kilka dobrych występów i kilka rozczarowań.
- Po porażce na Etihad Stadium powiedzieliśmy, że nasz sezon zaczyna się teraz. To dla nas był przedłużony okres przygotowawczy, a teraz musimy zacząć grać.
Niestety do końca sezonu Newcastle musi radzić sobie bez Tima Krula, który zerwał więzadła krzyżowe, a McClaren ponownie przyznał, jak bardzo kosztowna to strata.
- To ogromny cios, mówimy o jednym z najlepszych zawodników w naszej drużynie. To kluczowy zawodnik, bardzo ważny i swoją grą może zdobywać dla nas 18 czy 20 punktów na sezon.
- Utracenie tego załamuje. Mieliśmy kilka dni, by się z tym pogodzić, ale u niego zaczyna się pojawiać szok związany z początkiem kontuzji. W ostatnich dwóch dniach był trochę załamany, ale taki jest futbol i on się z tego podniesie.
- Otrzyma najlepsze leczenie i dobrą operację, a my mu życzymy jak najlepiej. W tym czasie Rob Elliot musi się pokazać i wejść w jego buty.
- Kiedy dowiedzieliśmy się o tej kontuzji, ludzie, którzy pracują tu od lat, powiedzieli: „Z jakiegoś powodu to zawsze jest Newcastle”. Wydaje się, że tutaj to jest katastrofa za katastrofą. Jednak trzeba sobie z tym radzić. To jest futbol i tak się dzieje.
- Nie mogłem uwierzyć, gdy w sobotni wieczór dostałem smsa. To było niewiarygodne, ponieważ wcześniej rozmawiałem z Timem i życzyłem mu szczęścia, a on odpowiedział, że będzie na ławce i nie zagra. Odpowiedziałem: „Dobrze, bo będziesz gotowy na weekend”.
W meczu z Norwich City w bramce stanie Rob Elliot, który mógł odejść z klubu, ale McClaren postanowił go zatrzymać i wierzy, że Irlandczyk dobrze się spisze.
- Jest w tak dobrej kondycji, jak tylko można, gdy się właściwie nie gra. Ominął go okres przygotowawczy, ale w ostatnich tygodniach dobrze trenował.
- Jeszcze zanim kontuzji doznał Karl Darlow, była możliwość wysłania Roba na wypożyczenie. Jednak powiedziałem wtedy, by go tutaj zatrzymać.
- Lubimy go i jest bardzo dobry na treningach, a teraz musi to pokazać w meczach.
Komentarze | 1
Adams napisał:16.10.15, 18:07Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.