Toney: Brakuje mi rodziny
19-latek, który w lecie trafił do Newcastle z Northampton Town, w weekend odwiedził swoich najbliższych i poszedł zobaczyć swoich byłych kolegów w meczu z Hartlepool United.
- W Newcastle to jest mój pierwszy raz poza domem. Nie ma przy mnie mojej mamy, która robiła dla mnie wszystko, więc sam muszę stać się panem domu - mówi Toney.
- Oczywiście futbol także całkiem się różni, jeśli chodzi o tempo rozgrywania meczów, ale zdołałem się do tego dostosować i cieszę się tym.
- Jednak trochę tęsknię za domem, bardzo brakuje mi rodziny, ale poza tym jest dobrze.
Młody napastnik Srok ma już za sobą trzy występy w barwach Srok, w tym jeden mecz w Premier League i to mu wystarczyło, by poczuć różnicę w poziomie gry.
- Jeśli nie jesteś w formie, to nie jesteś brany pod uwagę. Z całym szacunkiem dla poziomu Premier League, ale tutaj piłkarze są sprytniejsi i lepiej wiedzą, co robią.
- Codziennie starasz się być silniejszy, a szczególnie na tym poziomie musisz być silny i w formie, a właśnie nad tym aspektem teraz najbardziej pracuję.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.