McClaren: City jest najlepsze
Myślę, że po tym meczu drapiesz się po głowie i zastanawiasz, co się stało?
5 goli w 13 minut, Aguero szedł jak burza. Po pierwszej połowie na to się nie zanosiło. Drużyna była świetna. Przyjechaliśmy tu wygrać. Mieliśmy ustawienie 4-4-2, byliśmy nastawieni na atak, stwarzaliśmy sobie okazje i zdobyliśmy pierwszego gola. Drugi gol został nieuznany, chociaż tam nie było mowy o spalonym. Później mieliśmy szansę na kolejnego gola. Bramka dla City tuż przed przerwą ich pobudziła. Później 13 minut było jak trąba powietrzna i w te 13 minut przegraliśmy mecz.
Czy czułeś, że po tych niewykorzystanych sytuacjach, po tym spalonym, sytuacja na boisku może się odwrócić?
To jest najlepsza drużyna w Premier League. Mają ofensywną czwórkę, która potrafi zdobywać gole w każdej sytuacji. Co tydzień mogą strzelać sześć lub siedem bramek. Skorzystali na naszych niewykorzystanych okazjach. Zdobyli gola przed przerwą, potem poszli jak trąba powietrzna. My popełnialiśmy błędy i zostaliśmy ukarani przez piłkarzy klasy światowej.
Kiedy takie coś się dzieje i stoisz przy linii bocznej, to czujesz się bezsilny? Bo tak jak mówisz, piłkarze popełniali błędy, a Man City nie zdejmuje nogi z gazu.
Nie mogli tego zrobić, wiedzieliśmy o tym od pierwszej połowy. Nie wiem, czy nasza postawa ich pobudziła, ale przed przerwą graliśmy świetnie, a potem skończyło się takim wynikiem. Byłem już wcześniej w takiej sytuacji i kluczowe jest teraz odbudowanie się oraz reakcja na to. W ostatnich dwóch kolejkach, przeciwko Chelsea i City, nasza gra, szczególnie w pierwszej połowie, była świetna. Mamy wiele do poprawienia, ale jest też wiele rzeczy, które nas podbudowują. Kiedy patrzy się na wynik, to nie zasłużyliśmy na takie lanie.
Mówiłeś o tym, że zagraliście ustawieniem 4-4-2, co było odważne, ale czy gdybyś mógł, to zrobiłbyś to ponownie? Czy znów byś tutaj tak zaatakował?
Zdecydowanie. Zrobiliśmy tak w zeszłym tygodniu w meczu z Chelsea, zrobiliśmy to teraz, a porażka nie była winą systemu, a indywidualnych błędów i światowej klasy Aguero. Czasami trzeba to zaakceptować. Nie podoba nam się to, ale idziemy dalej.
Czy będzie trudno przywrócić pewność siebie w tej szatni? Czy można ich zmotywować patrząc na grę z pierwszej połowy?
Budujemy charakter, budujemy morale w tej szatni. Wkrótce się o tym przekonamy. Pierwszych osiem meczów było trudnych, graliśmy przeciwko zespołom z czołowej czwórki i dwa ostatnie tygodnie nas podbudowały, jeśli chodzi o grę. Nie uzyskaliśmy korzystnych rezultatów, ale nasz sezon się teraz zaczyna. Następny mecz gramy z Norwich i musimy się przygotować.
Komentarze | 4
Krzysztof1985 napisał:06.10.15, 05:57Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.