Zemsta cieszy Krula
- To wspaniały prezent świąteczny. Ciężko pracowaliśmy w bożonarodzeniowy poranek i to jest nasza zapłata za to – powiedział Krul po meczu.
- To jest jeden z tych meczów, na który już przed sezonem nie czeka się z radością. To ciężkie miejsce dla przyjezdnych, o czym przekonaliśmy się rok temu, ale teraz zrewanżowaliśmy się za tamten mecz, który był dla nas bardzo trudny.
- To jest fantastyczny rezultat. Nie straciliśmy gola i mamy trzy punkty, lepiej być nie mogło.
Holenderski bramkarz pochwalił strzelca pierwszej bramki Hatema Ben Arfę oraz dwóch piłkarzy, którzy jeszcze nie dawno leczyli kontuzje - Leona Besta i Mike’a Williamsona.
- Besty harował jak wół przez 60 minut i to pozwoliło Hatemowi pokazać swoje dodatkowe umiejętności, które wnosi do zespołu.
- Dobrze było też ponownie zobaczyć Willo. Wygrywał walkę o każdą górną piłkę, co było dla nas wielkim bonusem, ponieważ przerywało ich akcje.
- Był znakomity, dla mnie i dla zespołu. Był tak długo poza grą, a nie wyglądał na takiego, to świetnie mieć tak solidnego piłkarza z powrotem w drużynie. To dodaje ci trochę pewności siebie.
Komentarze | 1
Skorpion napisał:27.12.11, 12:37Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.