Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 19 lipca 2015, 23:12 | Marek

10-lecie panowania Krula

10 lat temu, 19 lipca 2005 roku, Tim Krul został zawodnikiem Newcastle United. Holenderski bramkarz jest dumny z tego, że już tak długo strzeże bramki Srok.

Krul przybył do Newcastle jako 17-latek z ADO Den Haag. Zadebiutował 2 listopada 2006 roku w meczu Pucharu UEFA przeciwko Palermo i już wtedy pokazał, że talentu mu nie brakuje.

Do tej pory zagrał w 176 meczach Srok i zapewnia, że będzie ich o wiele więcej.

Krul powiedział dla oficjalnej strony klubu: - Dziesięć lat to coś, z czego mogę być dumny. Myślę, że w obecnym futbolu nie jest to zbyt często spotykane.

- Nie czuję tego, że to już tyle czasu minęło. Było kilka wspaniałych wzlotów, jak i upadków, ale to jest normalne w futbolu i wszystkie te doświadczenia ukształtowały mnie na takiego człowieka i bramkarza, jakim dzisiaj jestem.

- To zaszczyt grać dla tak fantastycznego klubu przez tyle lat. To ogromna część mojego życia, a Newcastle United jest dla mnie jak druga rodzina.

- To wspaniały klub do gry i ma ogromną bazę kibiców. Można to zobaczyć nie tylko na St. James’ Park przy 52 tysiącach kibiców, ale także przyjeżdżając na zgrupowanie do USA.

- Kocham ten klub, a czy mogę tu grać przez 20 lat? Nie widzę przeszkód.

27-latek przyznaje, że gdy przenosił się z Holandii do Anglii, to nawet w najśmielszych marzeniach nie spodziewał się, że uda mu się zrobić taką karierę.

- Na początku podpisałem kontrakt na trzy lata i był taki pomysł, by zobaczyć jak sprawy się potoczą, a gdyby się nie udało, to miałbym 20 lat i mógłbym wrócić do Holandii.

- Ale oto jestem. Mam 27 lat i wciąż tu jestem. Sprawy potoczyły się lepiej, niż ktokolwiek mógł sobie wyobrazić i wtedy nie mogłem nawet marzyć o tym, gdzie teraz jestem.

- Na początku tęskniłem za domem. To normalne dla nastolatka, który wszystko zostawia.

- Jednak Newcastle zawsze było świetne i pozwolili mi wracać do domu na kilka tygodni. Przyjaciele i rodzina przyjeżdżali do mnie, a miasto jest tak przyjazne, że nie było problemów z zaaklimatyzowaniem się.

- Zadebiutowałem mając 18 lat w Palermo i nie spodziewałem się, że to nadejdzie tak szybko. To dobrze mnie ustawiło i posmakowałem tego, jak to jest grać dla tego klubu.

- Zagrałem w tym jednym meczu i to sprawiło, że chciałem grać więcej. Ta noc w Palermo zmobilizowała mnie i przypomniała mi, po co przyszedłem do Newcastle.

- Wypożyczenia, na które trafiłem, również były bardzo ważne. To były wspaniałe czasy, które ukształtowały mnie jako młodego człowieka.

- Pojechałem do Edynburga, by grać dla Falkirk. Po raz pierwszy żyłem sam i doświadczyłem seniorskiej piłki, co było dla mnie naprawdę ważne na tym etapie mojego rozwoju.

- Później trafiłem na dwa miesiące do Carlisle i zagrałem w dziewięciu meczach, co naprawę pomogło mi ruszyć z moją karierą.

Od sezonu 2011/12 Krul gra w bluzie z numerem 1, co było dobrym podsumowaniem jego dotychczasowych występów i otworzyło mu drogę do kolejnych osiągnieć.

- Bycie numerem 1 w Newcastle zawsze było moim celem i w końcu dostałem taką szansę we wspaniałym sezonie, gdy skończyliśmy rozgrywki na piątym miejscu, a sezon rozpoczęliśmy od jedenastu meczów bez porażki.

- To był mój moment, a noszenie bluzy z jedynką w tak wielkim klubie wciąż jest wspaniałe.

- Było wiele ważnych momentów. Moje wszystkie debiuty: Palermo, pierwszy mecz w Championship zastępując Harpsa w meczu z West Bromem, mój pierwszy mecz od początku na stadionie QPR w ostatnim meczu sezonu w Championship.

- Także zagranie przeciwko mojemu idolowi, Edwinowi van der Sarowi, piąte miejsce w lidze, awans do ćwierćfinału Ligi Europy i pokonanie Sunderlandu 5:1.

- Było wiele powodów do dumy i wiem, że będzie ich jeszcze wiele więcej.

Komentarze | 3

proo napisał:20.07.15, 11:25
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/1499536_1049232321753680_3237600738828784305_n.jpg?oh=127b66b1d810170ff6071e00b61b0739&oe=5614A139 :)))
Adams napisał:20.07.15, 16:01
10 lat... wierzyć się nie chce, że tyle czasu minęło.
dbmagpie napisał:20.07.15, 21:53
Pamietam jego debiut w mecu z Palermo który wygraliśmy 1-0 na wyjeździe.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl