Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 17 lipca 2015, 20:59 | Marek

Szansa dla Bigi’ego

Gael Bigirimana, który ostatni raz zagrał w pierwszym zespole Newcastle United w sierpniu 2013 roku, chce wykorzystać szansę, którą teraz otrzymał.

21-letni pomocnik dołączył do Srok w lecie 2012 roku i pierwszy sezon był dla niego bardzo udany, ale później otrzymał już tylko jedną szansę w meczu Pucharu Ligi z Morecambe.

Na przeszkodzie w walce o miejsce w składzie stawały mu kontuzje, ale teraz jest już zdrowy i chce się jak najlepiej zaprezentować przed Steve’em McClarenem.

- To były dla mnie dwa trudne lata. Jednak taki jest futbol. Będziesz miał wzloty i upadki, a także takie doświadczenia - mówi Bigirimana dla Chronicle.

- Musisz się upewnić, że nie stracisz miłości do tej gry. Dzięki Bogu ja jej nie straciłem i teraz znowu gram. Wszyscy zaczynają na nowo, więc musimy robić to, co do nas należy.

Urodzony w Burundi pomocnik rozegrał 45 minut w spotkaniu z Gateshead i kolejne 20 minut w przegranym 1:2 meczu z Clubem Atlas. W obu spotkaniach zagrał na prawej obronie.

- Ludzie mogą myśleć, że nie gram na swojej pozycji. To nie jest moja pozycja, ale jeśli menedżer uważa, że mogę tam wykonać swoje zadanie, to zrobię to dla drużyny.

- Zawsze chodzi o drużynę. Nie ma takiego zawodnika, który byłby ważniejszy od klubu. Ja po prostu cieszę się, że wróciłem do grania w piłkę.

Teraz Bigi skupia się na pracy na treningach. - W przygotowaniach do sezonu chodzi o pracę nad kondycją, a czasami trzeba się koncentrować na tym, co trzeba wykonać jako drużyna oraz nad czym trzeba popracować przed sezonem.

- Oczywiście jesteśmy rozczarowani, że przegraliśmy mecz z Clubem Atlas. Jednak my pracujemy w konkretnym celu. Pracujemy nad tym bardzo ciężko.

- Chcemy być drużyną, która ma styl, a nowy menedżer, trenerzy oraz wszyscy piłkarze czekają na to. Po prostu pracujemy i przystosowujemy się do nowego systemu.

- To będzie system Newcastle, ale potrzebny jest czas. Mam nadzieję, że nie potrwa to długo, ale w czasie przygotowań nad tym pracujemy, a na inaugurację sezonu będziemy gotowi.

Podczas zgrupowania w Stanach Zjednoczonych zawodnicy otrzymali wsparcie sporej liczby kibiców Srok, co bardzo zaskoczyło, ale także ucieszyło Bigirimanę.

- Byłem zaskoczony. Rozejrzałem się wokoło i pomyślałem: „Wow, Newcastle to naprawdę wielki klub”. To niewiarygodnie, że mamy tutaj tylu kibiców, którzy przyszli nas zobaczyć.

Komentarze | 3

dbmagpie napisał:17.07.15, 22:40
Kiedy tylko "Bigi" trafił do nas to go odrazu polubiłem jako gracza.Kontuzje napewno miały wpływ na jego rozwój ale Siwy Zwis też nie dając mu szans kiedy był zdolny do gry.Mam nadzieję,że chłopak wykorzysta swoją szansę i bedzie kiedyś jednym z wyróżniających się graczy Newcastle.A co do kibiców to ponoc bilety na mecz z Sacramento sa już wysprzedane.A na sierściuchy musieli obniżyc ceny biletów o połowe bo sprzedano zaledwie 50%.
Misialdo napisał:18.07.15, 01:19
Pamietam jak mówiono kiedyś, że jest drugim Tiote, też mnie dziwi dlaczego ostatnie 2 sezony praktycznie nie grał, dlaczego? Źycze mu jak najlepiej bo tego gościa nie da sie nie lubic. :)
Mateusz  napisał:18.07.15, 12:40
Pamiętam jego bramkę w rezerwach, zapalił taką bombę bodajże w okno, powinien grać. w fifie jak go wystawiałem po 30 minut każdego meczu to po sezonie już wzrost wysoki :)

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 34 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl