Rocznica śmierci dwóch fanów
John Alder i Liam Sweeney lecieli z Holandii do Malezji, a później mieli udać się do Nowej Zelandii na mecze sparingowe Srok. Niestety lot MH17 został przerwany nad Ukrainą rakietą ziemia-powietrze wystrzeloną przez rosyjskich separatystów.
Ich śmierć poruszyła wszystkich ludzi związanych z klubem. W 17 minucie każdego meczu sezonu 2014/15 fani Srok i nie tylko, owacją oddawali im hołd. Z kolei klub stworzył przy stadionie ogród poświęcony ich pamięci.
Dzisiaj właśnie w tym ogrodzie ambasador klubu Bob Moncur złoży dwa wieńce, a flagi na trybunie East Stand zostaną opuszczone do połowy masztu.
Przebywająca na zgrupowaniu w Stanach Zjednoczonych kadra Newcastle United uczci pamięć Aldera i Sweeneya minutą ciszy, a w sobotnim meczu towarzyskim z Sacramento Republic piłkarze Srok zagrają z czarnymi opaskami na ramionach.
Komentarze | 3
dbmagpie napisał:17.07.15, 09:45Dzisiaj wybieram się do Newcastle więc nie omieszkam odwiedzić miejsca upamiętniającego ich tragiczną śmierć.RIP Alder and Sweeney
Mateusz napisał:17.07.15, 11:45Mam nadzieję, że w jakąś rocznicę śmierci będę mógł przyjść pod stadion. Oby im tam lepiej było, niż tu...
Adams napisał:18.07.15, 10:17Ta sprawa jest tak smutna, że do dzisiaj smuci.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
