Ojciec Mitrovića przeszkodą
W mediach pojawiają się informacje, że cała rodzina Mitrovića jest już w Newcastle, a jego młodszy brat Milan odwiedził wczoraj St. James’ Park, co potwierdzają zdjęcia.
Mimo wszystko 20-letni Serb dalej trenuje z Anderlechtem, chociaż wygląda na to, że wszystko w sprawie tego transferu zostało już ustalone.
Na przeszkodzie stoi ojciec piłkarza, który chce, by jego syn grał w europejskich pucharach, a najlepiej w Lidze Mistrzów i czeka na ruch ze strony FC Porto.
Nie wygląda jednak na to, by portugalski klub mógł spełnić żądania Anderlechtu i jak na razie tylko Newcastle zaoferowało tyle, by Fiołki wyraziły zgodę na transfer.
Wszystko wskazuje na to, że Mitrović nie będzie miał innej opcji i jego ojciec będzie musiał wyrazić zgodę na transfer jego syna do Newcastle, co powinno nastąpić w najbliższych dniach.
Komentarze | 3
dbmagpie napisał:12.07.15, 11:38Ja rozumiem ,że każdy ojciec chce dla swojego syna jak najlepiej.Jednak zdarza sie,że ojciec mysli iż wie lepiej co jest dla jego syna najlepsze nie liczac się z jego zdaniem.Tak chyba jest w tym przypadku.Oby Alex postawił się ojcu i podpisał kontrakt z NUFC.W Porto jest az 4ech innych snajperów z którymi młody serb musiałby rywalizować o skład.W Newcastle nie ma na ta chwilę żadnej konkurencji moim zdaniem.
majki092 napisał:12.07.15, 23:21Dbmagpie i to jest problem ze u nas nie ma konkurencji na daną pozycję dlatego pilkarze siadają na laurach i wiedza ze i tak będą grali w pierwszym składzie
dbmagpie napisał:12.07.15, 23:39@majki092- niedawno o tym pisałem.Wiarygodne źródło informacji powiedziało mi ,że wielu zawodników a przede wszystkim Colo leja na treningi bo wiedza ,że i tak zagrają no bo kto ich zastapi.Ponadto Siwy Zwis nie był sprawiedliwy bo niektórym graczom nie dawał szansy gdyż ich poprostu nie lubił.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
