Klub zawyży frekwencję?
Kibice Srok zamierzają zbojkotować mecz z Tottenhamem, by wyrazić swój protest przeciwko Mike’owi Ashleyowi, jego polityce i braku jakichkolwiek ambicji.
By zmniejszyć rozmiary bojkotu, klub zamierza oficjalnie podać liczbę kibiców na stadionie wliczając w to wszystkich posiadaczy karnetów, niezależnie od tego, czy przyszli na mecz.
Nie jest to jednak odosobniony przypadek w Premier League. W zeszłym roku kibice Arsenalu zauważyli, że w sezonie 2013/14 ich klub zawyżał frekwencję na Emirates Stadium licząc posiadaczy karnetów niezależnie od ich obecności na stadionie.
Chociaż londyński klub podawał, że na ich mecze przychodziło średnio 59 786 kibiców, co przy pojemności stadionu 60 361 miejsc jest nie lada wyczynem, to według policyjnych statystyk faktyczna średnia wynosiła 53 788 osób, czyli aż o 6 tysięcy mniej.
Tym samym kibice Newcastle nie powinni być jutro zdziwieni, gdy pomimo sporych pustek na St. James’ Park, pojawi się informacja, że na meczu zjawiło się ponad 40 tysięcy fanów.
Komentarze | 3
Adams napisał:19.04.15, 11:44Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.