Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  8 lutego 2015, 19:46 | Marek

Carver: Brak profesjonalizmu

John Carver zarzucił swoim piłkarzom brak profesjonalizmu w meczu ze Stoke City. Dostało się też Remy’emu Cabelli, który miał nie okazać szacunku kolegom.

Newcastle United mogło zdobyć trzy punkty, ale zmarnowało kilka świetnych okazji, a w ostatniej minucie spotkania dało sobie strzelić gola na 1:1 po główce Petera Croucha.

O straconej bramce Carver powiedział: - Były dwie minuty do końca, mieliśmy rzut wolny, piłka trafiła pod pole karne rywali, a my pięcioma podaniami wracamy do naszego bramkarza, który wykopnął piłkę.

- Nie byliśmy ustawieni i zanim się spostrzegliśmy, piłka znalazła się w naszej bramce. Według mnie to nie jest profesjonalne.

- Były dwie minuty do końca, więc wbiegnij z piłką w narożnik boiska i poczekaj do końca meczu z wynikiem 1:0 odnosząc zwycięstwo. Tak się nie stało, dlatego jestem zdenerwowany.

Carver nie był też zachwycony samym meczem, o czym mówi: - To nie był klasyk, czyż nie? To był przeciętny mecz, na pewno nie znajdzie się w mojej kolekcji DVD.

- Kiedy jednak wychodzisz na prowadzenie, to myślisz sobie: „Może to będzie nasz dzień”, bo zanim zdobyliśmy gola, to niewiele się działo i remis byłby sprawiedliwym wynikiem.

- Jednak objęliśmy prowadzenie po dobrze wypracowanym golu.

W 69 minucie boisko opuścił wyróżniający się Cabella, który nie był z takiej decyzji zadowolony i ze złości rzucił bidonem o ziemię. Carverowi bardzo się to nie spodobało.

- Tak się nie robi, nie przy takiej grupie ludzi. Trzeba szanować każdego - dodaje trener.

- Każdy musi cierpliwie czekać na swoją szansę. Kiedy musisz zejść z boiska i ktoś wchodzi za ciebie, to nie okazuj braku szacunku do swoich kolegów z drużyny.

- Ważną sprawą jest to, że pracujemy całą grupą. To nie jest jedenastu zawodników. To jest kadra składająca się z 22 czy 23 piłkarzy. To ważne, by oni o tym wiedzieli.

Komentarze | 5

Marek napisał:08.02.15, 19:47
Jak wyzywał kibiców do walki to było wszystko w porządku.
kagawa napisał:08.02.15, 20:04
Cabella niech trochę ochłonie jest pół roku w Anglii i zagrał 3 dobre mecze. I co wydaje mu sie ze jest juz gwiazdą!!?? Proponuje więcej czasu na siłowni bo wchodzą w niego jak w masło a mniej u ...fryzjera.
Mateusz  napisał:08.02.15, 21:52
Zejdzcie z Cabelli. Skoro grał dobrze i czuł się na siłach to po co go zdejmowal? Miałem podobne sytuacje i tez potrafiłem się wkurzyc. Czasami frustracja jest tak wielka, że nie można łatwo zapanować
seal napisał:09.02.15, 11:08
Zachwanie Cabelli w pełni zrozumiałe. Ameobi był wyraźnie słabszy
Mr.Black napisał:10.02.15, 00:21
Do tej pory nie wiem, czemu nie zdjął naszego patyczaka tylko Żelka...

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 34 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl