Carver: Ja tak nie zrobię
- Było mi szkoda Alana. Nigdy nie widziałem tego w jego osobowości, nigdy się tak nie zachowywał na boisku treningowym, ani wobec ludzi - mówi Carver.
- Wiem, jaki ja jestem, ludzie mogli oczekiwać takiego zachowania po mnie, ponieważ mogę być agresywny, ale nie Alan. Na pewno nie. Byłem tym zaskoczony i bardzo mu współczułem, szczególnie z powodu jego konta bankowego.
Pardew musiał zapłacić w sumie 160 tysięcy funtów kary, przez 3 spotkania nie mógł wchodzić na stadion, a przez kolejne cztery mógł obserwować mecze tylko z trybun.
Carver dodaje: - To zaszkodziło naszemu sezonowi. Menedżer był na trybunach, wcześniej był w hotelu. Wybierał skład, ale nie było go w szatni, co było bardzo trudne dla niego.
- Mogę zapewnić, że takiego zamieszania nie będzie w sobotę.
O samym zdarzeniu z zeszłego sezonu Carver powiedział: - Taka jest szczera prawda. Kiedy spojrzysz na nagranie z tego wydarzenia, to zobaczysz, że Paul Dummett zagrał piłkę wzdłuż linii do Yoana Gouffrana, a ja wstałem ze swojego miejsca, by przekazać instrukcje Paulowi.
- Kiedy to robiłem, to wtedy zaczęło się całe zamieszanie. Zobaczyłem, że obaj się atakują, ale nie wiedziałem, czy coś się stało. Steve Agnew (ówczesny asystent menedżera Hull) powiedział mi: „On przywalił mu z dyńki”.
- Nie widziałem tego, ponieważ poszedłem porozmawiać z Paulem. Kiedy zobaczyłem powtórkę… no cóż, dostał karę i był zawieszony. Nie można czegoś takiego robić. Ja na pewno bym czegoś takiego nie zrobił, przynajmniej nie w strefie technicznej!
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.