Coloccini został w Anglii
Oczywiście nie wiadomo jaki jest dokładny powód, dla którego Argentyńczyk nie mógł polecieć z drużyną na zgrupowanie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
To nie pierwszy raz, gdy Coloccini z przyczyn osobistych nie uczestniczy w zajęciach Srok. Nie jest tajemnicą, że kapitan Srok miał problemy rodzinne i z tego powodu kilka razy wracał do swojej ojczyzny, a nawet chciał odejść z Newcastle do San Lorenzo.
Teraz też spekulowano, że Coloccini poleciał do Argentyny, ale w poniedziałek był widziany w centrum Newcastle. Nie oznacza to jednak, że 32-latek nie poleci do Ameryki Południowej.
Pojawiły się też plotki, że kapitan został w Anglii, by spotkać się z Remim Garde’em, który ma objąć stanowisko głównego trenera Srok, lecz nie ma to potwierdzenia w doniesieniach prasy.
Komentarze | 1
proo napisał:20.01.15, 14:40Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.