Newcastle - Southampton: Zapowiedź
Forma:
Newcastle od czasu odejścia Alana Pardew i zwycięstwa nad Evertonem rozegrało trzy mecze, z czego jeden zremisowało, a dwa przegrało. Sroki mimo słabej formy są na 10 miejscu w tabeli. Southampton zajmuje trzecią lokatę. Święci po serii 5 porażek odzyskali formę i nie przegrali 7 meczów z rzędu pokonując m.in. Arsenal czy Manchester United, a także remisując z Chelsea. W środę Southampton pokonał Ipswich 1:0 w powtórzonym meczu FA Cup.
Sytuacja kadrowa:
Mehdi Abeid i Siem de Jong wznowili treningi, ale jutro nie zagrają. Również niegotowy do gry jest Jonas Gutierrez. Niedostępni pozostają Steven Taylor, Gabriel Obertan i Rolando Aarons, a Ryan Taylor i Rob Elliot są bliscy powrotu na boisko.
W zespole Southampton zabraknie Victora Wanyamy, który doznał urazu mięśnia uda. Poza tym kontuzjowani są Morgan Schneiderlin i Toby Alderweireld, za to Jack Cork może wrócić do gry.
Poprzednie spotkania:
Dwa ostatnie mecze pomiędzy tymi drużynami kończyły się wygranymi Świętych 4:0, lecz oba odbyły się na St. Mary’s Stadium. Na St. James’ Park Southampton ostatni raz wygrał w marcu 1997 roku, a od tego czasu przyjeżdżał do Newcastle 11 razy (9 zwycięstw Srok, 2 remisy).
Zobacz listę meczów pomiędzy Newcastle a Southampton.
Sędzia:
Mecz poprowadzi pan Robert Madley. Będzie to jego drugi mecz w tym sezonie z udziałem Newcastle United. Pierwsze to zwycięstwo Srok nad Crystal Palace w Pucharze Ligi. Wtedy ten 29-letni arbiter podyktował dwa rzuty karne, a Mehdiemu Abeidowi pokazał czerwoną kartkę.
Statystyki sędziego (2014/15): 17 meczów, 60 żółtych kartek, 4 czerwone, 5 rzutów karnych.
Czy wiesz, że…
» Newcastle przegrało tylko 1 z ostatnich dziewięciu meczów na St. James’ Park (5Z, 3R).
» W ostatnich 6 meczach ligowych tylko Aston Villa (3) uzbierała mniej punktów niż Sroki (4).
» Po raz pierwszy od 2008 roku Sroki mogą zanotować serię 10 meczów bez czystego konta.
» Aż 76% ligowych goli Newcastle zdobyło w drugiej połowie.
Transmisja ze spotkania w Canal+Sport HD.
Komentarze | 4
synmajkaszleja napisał:17.01.15, 14:25Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.