Krul zapowiada walkę
- Stanowczo nie zgadzam się z osobami, które twierdzą, że nie mamy o co grać - mówi Krul.
- W Premier League jest tak ciasno, że jeśli będziemy mieli taką serię jak w listopadzie, to szybko możemy wrócić do czołówki tabeli między najlepsze zespoły.
- Musimy w to wierzyć, a w pierwszej połowie meczu z Chelsea graliśmy lepiej niż kiedykolwiek. Remy Cabella, Jack Colback i Vurnon Anita w środku pola zrobili na mnie wrażenie.
- Jestem już podekscytowany przed nadchodzącymi meczami.
Treningi wznowił Siem de Jong i jeszcze w tym miesiącu powinien wrócić do gry. Krul uważa, że jego rodak jest takim piłkarzem, którego Newcastle teraz potrzebuje.
- Siem może wnieść jakość pod bramką rywali. On świetnie potrafi wykończyć akcję, a szczególnie jest wspaniały i sprytny, gdy gra zaraz za napastnikiem.
- On po prostu dobrze się ustawia. Pod tym względem jest trochę jak Cesc Fabregas, może przejąć piłkę i sprawić, że stanie się coś pozytywnego.
- Potrafi też zdobywać gole i tego potrzebujemy. Jeśli stwarzasz sobie z pięć sytuacji, tak jak my w pierwszej połowie meczu z Chelsea, to przynajmniej jedną trzeba wykorzystać.
Również Rolando Aarons i Gabriel Obertan rozpoczęli treningi, ale ten drugi na boisku wróci dopiero w marcu. Krul wierzy, że z tymi piłkarzami gra Srok będzie wyglądać lepiej.
- Jeśli ci zawodnicy wrócą, to zrobi to różnicę. Oczywiście nie można mieć zbyt wysoki oczekiwań, ale mamy piłkarzy, którzy mają do nas wrócić i mogą poprawić naszą grę.
- Niefajnie, że odpadliśmy z Pucharu Anglii, ale przed nami jeszcze 17 meczów w Premier League i teraz musimy się na nich skoncentrować.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.