O Gardzie słów kilka
Garde po zakończeniu kariery piłkarskiej wrócił do Lyonu, którego był wychowankiem. W 2003 roku został członkiem sztabu szkoleniowego tego klubu.
W latach 2005-07 Garde był asystentem Gerarda Houlliera, który mówi o nim: - Garde to świetny człowiek i świetny trener. Jest inteligentny, szybko się uczy i jest wspaniałym menedżerem. Perfekcyjnie zna język angielski i Premier League.
W 2011 Garde otrzymał szansę poprowadzenia Lyonu. Przez trzy lata zdobył z klubem Puchar Francji i Superpuchar Francji, a także poprowadził zespół do finału Pucharu Ligi.
Dziennikarz Julien Laurens powiedział: - Lyon grał całkiem niezłą piłkę pod wodzą Garde’a. Chodzi o podania i poruszanie się na boisku. Gra jest szybka i dobrze się to ogląda, a w dodatku jest to efektywne.
- Myślę, że większość kibiców Lyon u będzie go pamiętać z używania taktyki 4-2-3-1. Korzystał też z formacji 4-3-3. To człowiek o otwarty na różne rozwiązania. Jeśli przyjdzie do Newcastle i zobaczy, że jest tam dwóch dobrych napastników, to zagra dwójką w ataku.
- Praca w Newcastle to wielka sprawa, może zbyt duża na tym etapie jego kariery.
W Newcastle Garde będzie musiał radzić sobie z ograniczonym budżetem, ale według Laurensa i tak będzie mu łatwiej, niż w Lyonie.
Dziennikarz dodaje: - Właścicielem Lyonu jest Jean-Michel Aulas, a to nie jest skromna osoba. Jest w szatni przed meczami, a jego doradcą jest Bernard Lacombe.
- Oni dwaj są zaangażowani we wszystko w klubie, ale Remi był silny w tej sytuacji. Wiedział jak sobie z tym radzić. Mike Ashley nie będzie dla niego problemem.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.