Coloccini nie chce być menedżerem
Zapytany o tym, czy zeskoczyły go takie plotki, kapitan Srok odpowiada: - Tak, oczywiście, ale to już drugi raz takie wiadomości się pojawiają.
- Obecnie jestem piłkarzem i chcę pograć jeszcze przez kilka lat. Chcę się jeszcze nacieszyć przebywaniem na boisku. W tym momencie rola menedżera nie jest dla mnie.
Newcastle w swoim pierwszym meczu pod wodzą Johna Carvera zremisowało z Burnley 3:3, ale Coloccini uważa, że sytuacja ta nie miała wpływu na postawę drużyny.
- To jest trudna sytuacja, ale jest z nami John Carver i on ma doświadczenie w tej pracy.
- Oczywiście jest trudno, ale sytuacja ta nie miała wpływu na drużynę. Kiedy wychodzisz na boisku, to musisz wszystkie problemy pozostawić za sobą.
O samym meczu mówi: - Jesteśmy naprawdę rozczarowani, bo straciliśmy dwa punkty.
- Nie zagraliśmy dobrze w drugiej połowie i może z jej przebiegu nie zasłużyliśmy nawet na punkt, ale w pierwszej połowie graliśmy naprawdę dobrze. Za każdym razem staraliśmy się atakować.
- Nie wiemy, co stało się w drugiej połowie. Musimy sobie zobaczyć nagranie z drugiej części meczu.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.