Cisse sobie odpocznie?
Niedługo potem Senegalczyk zdobył wyrównującego gola, a Sroki ostatecznie wygrały 3:2. Eksperci nie mają wątpliwości, że napastnik Newcastle zostanie zawieszony.
Graeme Souness powiedział dla Sky Sports: - Coleman ma sporo szczęścia, że nie ma złamanej szczęki. Sędzia musi takie coś widzieć. Uznał jednak, że tego nie zauważył.
- To zrozumiałe, że kiedy piłkarze walczą ze sobą, to popychają się i szturchają. Jednak to było naprawdę paskudne. Otrzyma trzy mecze kary za brutalne zachowanie. Mógł złamać szczękę.
Gary Neville dodaje: - Cisse miał ogromne szczęście. To była pewna czerwona kartka, bardziej nie można sobie na nią zasłużyć. Można zauważyć, że najpierw oddał jeden cios, a potem drugi.
- To jest cios nokautujący. To był ważny moment, bo później Cisse skierował piłkę do siatki. To było nieprzyzwoite z jego strony. Myślę, że będzie miał z tego powodu kłopoty.
Złości nie krył menedżer Evertonu Roberto Martinez, który powiedział: - To jest nie do zaakceptowania, że takie zachowanie nie zostało ukarane.
- To sytuacja, gdzie wszyscy walczą o pozycje, wszystko pod kontrolą i to było uderzenie łokciem z zamiarem wyrządzenia krzywdy. Nie chcemy tego oglądać na boiskach. Sędzia powinien to dostrzec.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.