Cabella wciąż niegotowy
- Zanim wstawiłem go do wyjściowego składu na mecz z Chelsea to powiedziałem, że tak będzie cały rok: raz będzie w składzie, raz nie. Raz zagra od początku, raz będzie rezerwowym - mówi Pardew.
- Będę wybierać. On nie jest jeszcze gotowy, by sprostać wymaganiom tej ligi.
- Przez sposób, w jaki gra, może czasami tracić piłkę. Kiedy mecz jest bardziej otwarty, gdy dłużej jesteśmy przy piłce, tak jak w drugiej połowie z Burnley czy Tottenhamem, to on ma większy wpływ.
- To właściwie działa na jego korzyść, kiedy tempo spotkania spada, a on wchodzi na boisko z ławki rezerwowych i może wpłynąć na mecz.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.