Sroki wygrywają na The Hawthorns
Newcastle przeważało w pierwszy 10 minutach, a najbliżej zdobycia bramki był Sammy Ameobi, który uderzył zza pola karnego, lecz piłka otarła się o poprzeczkę i wyszła za boisko.
Ten strzał pobudził rywali, którzy odważniej zaatakowali, a mocny strzał Saido Berahino z 16 metra sprawił problemy Timowi Krulow, który przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Chwilę później główkował Chris Brunt, ale piłka przeleciała dwa metry obok bramki Srok.
Przez kilkadziesiąt minut niewiele działo się na The Hawthorns. Obrońcy Newcastle mieli trochę problemów z Victorem Anichebe, ale tak naprawdę pod żadną z bramek nie było żadnego zagrożenia.
Dopiero tuż przed przerwą Newcastle przeprowadziło skuteczną akcję. Remy Cabella zagrał na prawe skrzydło do Daryla Janmaata, a ten podał w pole karne. Do piłki doszedł Ayoze Perez i sprytnym strzałem piętą trafił w długi róg bramki West Bromwich.
Drugą połowę Sroki również rozpoczęło pozytywnie, ale równie szybko straciło inicjatywę.
W 62 minucie Newcastle jednak podwyższyło swoje prowadzenie. Kolejny raz Janmaat idealnie dośrodkował z prawego skrzydła w pole karne do niekrytego Colocciniego, który mocnym strzałem głową pokonał Bena Fostera.
Od tego momentu piłkarze Alana Pardew kontrolowali grę, a The Baggies tylko raz zagrozili bramce Srok, gdy Andre Wisdom nie trafił w bramkę z ostrego kąta.
Z kolei Perez mógł zdobyć swoją drugą bramką, gdy doszedł do dośrodkowania Ryana Taylora, ale strzał Hiszpana świetnie wybronił Foster i mecz zakończył się zwycięstwem Srok 2:0.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.