Pardew wierzy w Armstronga
- Mamy nadzieję, że on będzie wielkim talentem dla tego klubu. On kocha ten klub i to widać w jego grze. Dał z siebie wszystko i na koniec prawie nie umiał się ruszać - mówi Pardew.
- Za pierwsze 5 minut dałbym mu ocenę 0 na 10, był trochę zdenerwowany. Później stworzył trochę magii, co dodało mu pewności siebie. Myślę, że później był wspaniały.
- Prawie zdobył niesamowitego gola, co jest w stanie zrobić.
Pardew był też zadowolony ze strzelca dwóch goli, Emmanuela Riviere’a. - Jeśli chodzi o Manu, martwiłem się o niego przez 30 minut. Miał kilka szans, a potem stworzył coś z niczego.
- To doda mu pewności siebie, a drużyna uwierzy, że możemy zdobywać gole. Fajnie, że wierzył w siebie na tyle, że podszedł do rzutu karnego.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.