Pardew dziękuje kibicom
W latach 1987-91 Pardew jako piłkarz grał dla Crystal Palace, a w 1990 roku strzelił zwycięskiego gola w półfinale Pucharu Anglii przeciwko Liverpoolowi i kibice do dziś mu są za to wdzięczni.
- Zawsze miło jest tutaj wrócić. Uważam, że nasi kibice dzisiaj byli znakomici, ciągle starali się wspierać zespół - mówi menedżer Srok.
- Nie skupiali się za bardzo na mojej posadzie, za co im dziękuję.
Złą wiadomością była czerwona kartka dla Mehdi Abeida, o czym Pardew mówi: - Myślę, że jego wślizg przy pierwszej kartce był bardzo bliski czerwieni, bo dopiero w ostatniej chwili cofnął nogę.
- Później zrobił głupi gest ręką i za to sędzia wyrzucił go z boiska. Byliśmy już mocno zmęczeni, ale chęci i charakter zespołu były wspaniałe.
W trakcie dogrywki spiker na Selhurst Park ogłosił, że zwycięzca tego spotkania zagra w kolejnej rundzie na wyjeździe z Manchesterem City, który broni tego tytułu.
- To będzie ciężki mecz. Nawet trzeci zespół Manchesteru City jest całkiem mocny. Będziemy się musieli bardzo postarać, gdy pojedziemy tam zagrać.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.