Pardew liczy na przełamanie
- Po prostu uważam, że w dotychczasowych trzech spotkaniach pokazaliśmy naprawdę solidną grę zespołową, ale nie mieliśmy przełamania przed bramką - mówi Pardew.
- W tym meczu mieliśmy wiele okazji na to, by się przełamać i mogliśmy zdobyć drugiego czy trzeciego gola, lecz to nam się nie udało.
- Mam nadzieję, że będziemy mieć te przełamanie w sobotę, potrzebujemy tylko jednego przełamania. Fajnie byłoby w sobotę zdobyć dwa lub więcej goli.
- Sposób, w jaki gra Palace, jak szybcy są w wychodzeniu z kontrą, to wyczuwasz, że mogą zdobyć bramkę, co może oznaczać, że będziemy musieli zdobyć z dwa, trzy gole i na tym się skupiam.
Pardew zdawał sobie sprawę, że będzie to trudne spotkanie na ciężkim terenie i dlatego był zadowolony z gry swoich zawodników, a szczególnie z pary środkowych obrońców.
- Wynik tak na prawdę nie oddaje naszej dominacji. Byłem tutaj wiele razy jako menedżer. Również tutaj grałem i kilka razy szukałem talentów.
- Tutaj naprawdę ciężko gra się gościom. Mimo to kontrolowaliśmy mecz prawie przez cały czas.
- Jestem zadowolony, ale też trochę sfrustrowany tym, że nie udało nam się strzelić więcej, niż jednego gola. Oni zostawiali nam sporo miejsca w środku pola wystawiając dodatkowego obrońcę. Trudno było przejść przez ich trzech środkowych obrońców.
- Jednak nie mogę być zbyt rozczarowany. Uważam, że nasze podejście do tego spotkania było wspaniałe. Nasi dwaj środkowi obrońcy byli tego przykładem, szczególnie nasz kapitan.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.