Rodgers broni Pardew
Zapytany przez Chronicle, czy Alan Pardew powinien utrzymać swoją posadę, menedżer wicemistrza Anglii odpowiedział: - Trzeba mieć taką nadzieję. Wygląda na to, że jego zadaniem jest tworzenie młodego piłkarza, wprowadzenie go, rozwijanie i wychowywanie zawodników, którzy nie kosztują zbyt wiele, a później wystawianie ich na rynku transferowym, gdy ich cena wzrośnie.
- On na pewno to robi z takimi piłkarzami. Jednak trzeba inwestować. Trzeba się rozwijać.
- Kiedy zajęli piąte miejsce i niewiele im zabrakło do Ligi Mistrzów, to był to odpowiedni czas, by dodać do zespołu kilku mocnych zawodników.
- Oni co tydzień mają 50 tysięcy kibiców na stadionie. To wspaniały klub. Kibice, pasja, historia… Mają do tego idealnego menedżera, ale on potrzebuje wsparcia.
- Kiedy miał dostępnych zawodników, to prawie awansował do Ligi Mistrzów. Tak więc to nie wina Alana Pardew. To wspaniały trener. Pokazał, że ma dobrze zorganizowane zespoły.
- Jeśli twój zespół był tak bliski awansu do Ligi Mistrzów i nie kupujesz zawodników przez 18 miesięcy, to nie wiń menedżera za słabe wyniki.
Komentarze | 3
dbmagpie napisał:26.05.14, 19:12Jest wiele racji w tym co powiedział Rogers mimo,że go jakoś nie lubię.
Mateusz napisał:26.05.14, 20:54Racje ma Rodgers.
Damian napisał:27.05.14, 08:09ostatnie zdanie jest złote!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
