Ameobi: Dawałem z siebie wszystko
- Kiedy dorastasz i oglądasz swoich bohaterów, to marzysz i modlisz się o to, by mieć szansę na grę w drużynie, której kibicujesz. Ja mogłem spełnić te marzenie i byłem częścią historii oraz częścią tego wspaniałego klubu. To jest coś, czego nie traktuję lekko i w pełni doceniam swoje szczęście.
- Mam nadzieję, że kibice zdają sobie sprawę z tego, że dawałem z siebie wszystko dla tego klubu: krew, pot i moją duszę. Mam nadzieję, że oni to docenią.
- Jest wielu piłkarzy, którzy przychodzą i odchodzą, ale ja starałem się być w zgodzie z sobą w każdym meczu i w każdym sezonie, a w nocy mogę spać spokojnie, bo więcej z siebie dać nie mogłem.
- To co pokazywałem, to było wszystko na co mnie stać i jestem dumny, że mogę to powiedzieć.
O swoich najlepszych momentach mówi: - Strzelenie gola na Camp Nou w 2002 roku było świetnym momentem, szczególnie że uczyniłem to w tak młodym wieku. Samo reprezentowanie Newcastle w Lidze Mistrzów i Europie było wyjątkowe, ale pojechać do Barcelony i strzelić gola to coś innego.
- Strzelanie bramek Sunderlandowi to też wspaniałe momenty, szczególnie w wygranym 5:1 meczu.
- Pracowanie z Sir Bobbym Robsonem również było fantastyczne. Był moim mentorem i dał mi szansę w pierwszym zespole. Miałem szczęście, że pracowałem z wieloma najlepszymi piłkarzami, menedżerami oraz pracownikami sztabu, którzy wiele mnie nauczyli.
- Każdy rok, dobry czy zły, był świetny, ponieważ spełniałem swoje chłopięce marzenia.
Po raz pierwszy w swojej karierze Ameobi nie pojawi się w lipcu w klubie na przygotowania przedsezonowe. Jakie to będzie dla niego uczucie?
- Nie mogę powiedzieć, bo jeszcze tego nie robiłem, ale jestem pewien, że to będzie dziwne, ponieważ robiłem to przez całe życie. To wszystko, co znam. Poświęciłem wiele czasu i emocji dla tego klubu, a to będzie coś dziwnego, ale też ekscytującego.
- Wsparcie kibiców, jakie otrzymywałem przez te 14 lat, było niesamowite. Byli na każdym meczu, domowych i wyjazdowych, na dobre i na złe, dawali nam wsparcie, którego potrzebowaliśmy.
- Newcastle to wspaniałe miasto do gry w piłkę. Kibice mają fioła na punkcie futbolu, a w mieście jest wspaniała atmosfera, gdy drużyna dobrze sobie radzi.
- To przyjemność, że przez większość mojego życia byłem częścią tego i będą to . Jednak nowe wyzwanie będzie ekscytujące i jest to coś, na co czekam.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.