Woodman o wyjeździe do Londynu
Woodman powiedział dla oficjalnej strony klubu: - Pierwszy wyjazd z pierwszym zespołem to coś niesamowitego. Całe te doświadczenie było spełnieniem marzeń. Wynik jest rozczarowujący dla chłopaków, ale dla mnie osobiście to było coś fantastycznego.
- W niedzielę przyszedłem na treningi, a Tommo (Ray Thompson), człowiek od strojów zapytał mnie: „Jaki numer chcesz na jutro?”. Ja zastanawiałem się o co mu chodzi, o czym on mówi.
- Powiedział mi, że jutro jadę na mecz i następna rzecz jaka pamiętam to to, że byłem w samolocie i leciałem z drużyną na Emirates. To było po prostu szalone.
- Mam przyjaciół, którzy mają karnety na Arsenal i ja też chodziłem tutaj na mecze, by oglądać Kanonierów, więc przyjechanie tutaj, przebywanie w szatni i rozgrzewanie się na tym boisku, to tak jak mówiłem, jest to spełnienie marzeń.
- Przez to zwiększył mi się apetyt. Chcę z tego miejsca ruszyć do przodu. Jesteśmy świadkami tego, że menedżer stawia na młodych zawodników, jak Adam Armstrong.
Woodman w zeszłym tygodniu zaliczył debiut w drużynie do lat 21, a teraz poczynił kolejny krok naprzód, o czym mówi: - To jest jeden z tych tygodni. Czuję, że naprawdę rozwinąłem się na treningach, a Tim Krul ogromnie mi pomógł.
- Obaj stwierdziliśmy, że moja gra się poprawiła, a ja czuję, że dostałem nagrodę za ciężką pracę. Jednak teraz się nie zatrzymam. Wciąż jestem głodny i dalej chcę iść przed siebie.
- W sobotę wyjeżdżam z reprezentacją Anglii i zobaczymy co będzie działo się później.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.