Konflikt z Ben Arfą zaognia się
Pardew już wcześniej miał pretensje do Ben Arfy o to, że ten nie angażuje się zbytnio w grę zespołu, dlatego też w spotkaniu z Czerwonymi Diabłami postawił na Dana Goslinga.
Ben Arfa ostatecznie pojawił się na boisku, ale jeszcze bardziej pogorszył swoją sytuację. Po trzecim golu dla Manchesteru United John Carver wezwał Francuza do siebie, by ten wytłumaczył się z tego, że zamiast pomóc w obronie, to powoli truchtał w stronę własnej bramki.
Pardew miał po meczu dać jasno do zrozumienia, co uważa o takiej postawie.
Komentarze | 8
dbmagpie napisał:07.04.14, 19:00Niedawno Gouffran regularnie był ściągany z boiska, ale facet walczy, wraca się i jak widać, to mu się opłaciło.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.