Odprawa dzień przed meczem
- W przypadku 95% domowych meczów piłkarze przyjeżdżają na stadion i przez półtorej godziny czekają. Na stadionie robimy mało przygotowań - mówi Pardew.
- Jednak teraz, gdy mnie nie będzie, nie będzie ich wcale. Postaram się by było jak najnormalniej.
- Chodzi o małe rzeczy. Jako menedżer piłkarski możesz przy herbacie przekazać piłkarzowi jakiś komentarz, który na niego wpłynie. Oczywiście kiedy cię tam nie, to nie możesz tego zrobić.
- Nie będę mógł powiedzieć Papissowi Cisse: „Myślę, że to będzie twój dzień”. To denerwujące. Najbardziej denerwujące jest to, że jestem menedżerem Newcastle United i mnie tam nie będzie.
- Szczerze mówiąc, to nie mogę się doczekać aż ta kara się skończy.
Zanim Football Association nałożyła karę siedmiu meczów zawieszenia na Pardew, ten spotkał się z trzyosobową komisją. Dlaczego poprosił o indywidualne przesłuchanie?
- Pomyślałem, że to będzie ważne, by mnie wysłuchali, że w przyszłości muszę się upewnić, by takie incydenty już więcej mi się nie przydarzały.
- Chciałem ich o tym zapewnić. Przyjąłem karę i wszyscy mogą się o tym przekonać.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.