Sroki chcą wykupić Remy’ego
W piątek wartość Remy’ego nieco wzrosła z powodów poza boiskowych, ponieważ Francuz nie usłyszy zarzut w sprawie gwałtu na 34-letniej kobiecie. W maju piłkarz trafił za to do aresztu.
Teraz Remy może już spokojnie myśleć o przyszłości, a według gazety będzie miał w czym wybierać, bo już teraz jego nazwisko znajduje się na liście życzeń siedmiu klubów.
Sroki bardzo chcą zatrzymać i przyznawał to też sam Alan Pardew, ale dodawał też, że wiele zależy od piłkarza, którego cele raczej przewyższają te, o które walczy Newcastle.
Źródło bliskie piłkarza mówi: - Do tej pory Loic cieszy się grą w Newcastle, ale wciąż nie jest pewien tego, co przyniesie przyszłość. Mając 27 lat chciałby grać w swoich najlepszych latach w Lidze Mistrzów, ale jak na razie nie podjął żadnych decyzji.
Problemem dla Newcastle może być też cena, jaką ustaliło QPR. W lecie Londyńczycy chcieli tylko odzyskać pieniądze, jakie w styczniu zapłacili Olympique’owi Marsylia, czyli około 8 milionów funtów, lecz teraz po dobrych występach Remy’ego w Premier League, cena uległa podwojeniu.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.