Ben Arfa liczy na awans
- Musimy wyciągnąć lekcje z tego, co robiliśmy źle w ostatnich dwóch meczach, ale też musimy o nich zapomnieć i skupić się na sobocie, bo spotkanie z Cardiff jest dla nas bardzo ważne - mówi Hatem.
- W ostatnich dwóch miesiącach wygraliśmy sporo meczów. Tak, przegraliśmy z Arsenalem i West Bromwich, ale jesteśmy na dobrej pozycji. Musimy szybko skupić się na kolejnym meczu.
- Puchar Anglii jest popularny na całym świecie. Zdajemy sobie sprawę z tego, jaki jest ważny i spróbujemy dać z siebie wszystko w tych rozgrywkach. To zaczyna się w sobotę.
- Mam nadzieję, że przeciwko Cardiff zagramy świetny mecz i wygramy.
O środowej porażce Newcastle na wyjeździe z West Bromwich Ben Arfa powiedział: - Pojechaliśmy do West Bromwich po zwycięstwo, ale ostatecznie przegraliśmy.
- Taki czasami jest futbol i małe detale robią różnicę na tak wysokim poziomie. Mieliśmy swoje szanse, ale na koniec, oni jako gospodarz, atakowali więcej, niż my. Przez długi czas grali z przewagą. To nam utrudniło zadanie, ponieważ potem trudno jest tworzyć okazje.
- Ja cieszę się, że jestem na boisku, kiedy dostaję szansę. Staram się grać jak najlepiej, a wszyscy w szatni dają z siebie 100%. To dobre dla Newcastle, bo mamy naprawdę silną kadrę.
Komentarze | 3
Marek napisał:02.01.14, 18:47dublion napisał:02.01.14, 19:45racja,że hba to samica,ale jednak ja by strzelił po tych swoich dryblingach(co nie raz udowodnił),pewnie nie było by gadki.:)
Mateusz napisał:02.01.14, 21:21Dobrze robi Benek. Zawsze musi byc jakas Samica, ktorej cos wyjdzie po akcji. Bayern ma Robbena, Farsa Messiego, Real Ronaldo, ManU Persila a my Benka :)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
Czyli, że za wszelką cenę chcieliśmy być bohaterem i nie podawaliśmy lepiej ustawionym kolegom tylko strzelaliśmy z każdej pozycji?