Premier League: City rozbiło United
Na Loftus Road „bohaterem” był sędzia. Najpierw podyktował dość kontrowersyjny karny dla Queens Park Rangers, którego na bramkę zamienił Heidar Helguson, a później wyrzucił z boiska dwóch piłkarzy Chelsea, z czego tylko jedna była w 100% zasłużona. Ostatecznie Joey Barton i ekipa pokonali The Blues 1:0.
O sporym pechu może mówić drużyna Liverpoolu. W meczu przeciwko Norwich City oddali oni 25 strzałów z czego 15 było w światło bramki, a trzy razy trafiali w słupki, a mimo to mecz zakończył się remisem 1:1.
Rozczarowani wracali do domu kibice Swansea City. Jeszcze na 6 minut przed końcem regulaminowego czasu ich zespół prowadził w Wolverhampton 2:0, ale w dwie minuty roztrwonił tą przewagę i Walijczycy zdobyli tylko jeden punkt.
Arsene Wenger posadził na ławce Robina van Persiego w meczu ze Stoke. Holender wszedł na boisko w 66 minucie przy stanie 1:1 i zdołał dwukrotnie pokonać bramkarza rywali ustalając wynik końcowy na 3:1.
W tej kolejce aż w pięciu meczach wygrywali goście. Poza Citizens wygrał Tottenham w Blackburn (2:1), Sunderland pokonał na Reebok Stadium Bolton 2:0 (5 porażka Boltonu w 5-tym meczu u siebie), Everton ograł Fulham 3:1, a West Bromwich zwyciężył na Villa Park 2:1.
Newcastle United pokonało Wigan Athletic 1:0 i odzyskał status najlepszej defensywy w lidze (tylko 6 goli straconych). Wigan notuje najgorszą serię wśród wszystkich klubów – 6 porażek z rzędu.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.