Dummett zachwycony po zgrupowaniu
- To było nieprawdopodobne. Nie spodziewałem się powołania, więc trenowanie z Garethem Bale’em, jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, było niewiarygodne - mówi Dummett.
- Przy obiedzie siedzieliśmy przy jednym stole i to jest normalny facet, nie pomyślałbyś, że jest wart 85 milionów funtów. Jednak na treningach jest wyjątkowy, a kiedy wszedł z ławki w meczu z Serbią i uderzył z rzutu wolnego, którego bramkarz świetnie wybronił, to pokazał na co go stać.
- Craig Bellamy, którego jako kibic Newcastle zawsze uwielbiałem. Był dla mnie bardzo miły. Rozmawiał ze mną o Newcastle i innych rzeczach, sprawił, że czułem się mile widziany w kadrze.
- Każdego dnia przed hotelem były kamery, które śledziły to, gdzie się wybieramy i co robi Gareth Bale. Media poświęcały nam dużo uwagi, ale było dobrze.
- Oczywiście grałem już dla reprezentacji do lat 21, ale wystarczy spojrzeć na piłkarzy, z jakimi teraz podróżowałem. Dla mnie to są światowej klasy zawodnicy, więc możliwość trenowania z nimi to jest coś, czego nigdy nie zapomnę.
- Kiedy zabrzmiał hymn, to przeszły mnie ciarki, śpiewałem hymn i byłem bardzo dumny.
- Nie byłem pewien, czy zagram. Mieliśmy tylko dwóch obrońców na ławce, więc gdyby były jakieś kontuzje, to może bym był brany pod uwagę, lecz gdy menedżer robił zmiany, to wprowadzał ofensywnych piłkarzy, by spróbować wygrać, więc jako obrońca musisz czekać na kontuzje.
- Na pewno jestem gotowy na weekendowy mecz z Aston Villą, jeśli dostanę szansę. Będę trenował w czwartek i piątek, więc mam nadzieję, że załapię się do składu.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.