Cabaye zostanie ukarany
Mike Ashley nie zamierza jednak zgodzić się na warunki Kanonierów, którzy zaoferowali 10,2 miliona funtów, gdyż właściciel Srok wycenił Francuza na 20 milionów i taniej nie będzie.
Cabaye wiele ryzykuje, gdyż wciąż może okazać się, że po 2 września nadal będzie piłkarzem Newcastle i wtedy trudno będzie mu odzyskać sympatie kibiców.
Newcastle ma też dwa ważne argumenty po swojej stronie. Kontrakt piłkarza jest ważny jeszcze przez trzy lata, a on sam chciałby zagrać w lecie na Mundialu, a takie sytuacja na pewno mu w tym nie pomogą, tym bardziej, że nie został powołany na ostatni mecz Francji z Belgią.
Pardew powiedział: - Jeśli Arsenal chce kupić piłkarza, to będą musieli to wkrótce zrobić, ponieważ w pewnym momencie możemy po prostu odmówić. W takiej pozycji znajdziemy się za kilka dni, chyba że znajdzie się jakieś rozwiązanie.
- Myślę, że to idealna sytuacja dla menedżera, piłkarza i co najważniejsze dla kibiców, którzy cierpią. Nie zagrał z West Hamem. Płacimy mu, więc moim zdaniem powinien zagrać.
Innego zdania niż The Telegraph są niektóre media we Francji. RMC podaje, że Cabaye nie zastrajkował, a dzisiaj normalnie trenował z drużyną.
Komentarze | 5
borys napisał:26.08.13, 18:11heavyweight napisał:26.08.13, 20:17Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
moze sie wreszcie ogarnie