Sammy: To był pech
- Szczerze mówiąc, to chciałem dośrodkować i mi zeszło - mówi Ameobi. - Kiedy piłka trafiła w słupek, to był pech i szkoda, że Yoan nie zdołał tego dobić.
- Bardzo chciałem, byśmy wygrali, ale przyjmujemy ten punkt.
- Pod koniec drugiej połowy kontrolowaliśmy mecz. Trudno było przedrzeć się przez ich defensywę, ponieważ bardzo dobrze się bronili.
- Po prostu nie zdołaliśmy posłać piłki do siatki. Kiedy byliśmy pod polem karnym rywali, to nie umieliśmy otworzyć wyniku. Szkoda.
Komentarze | 1
elsiete napisał:26.08.13, 13:56Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.