Remy chce imponować
- Rozejrzałem się i byłem zaskoczony rozmiarami tego stadionu, pomimo że już od wielu ludzi słyszałem, jak imponujący jest to obiekt - mówi Remy.
- Odkąd tu przybyłem, to wszyscy byli do mnie przyjaźnie nastawieni i już czekam na rozegranie swojego pierwszego meczu, niezależnie od tego, kiedy to będzie.
- Nie potrafię sobie wyobrazić, jak to będzie, trudno sobie to wyobrazić, gdyż teraz nie ma ludzi na stadionie. Jednak czuję, że to jest duży stadion i nie mogę się doczekać, aż poczuję i doświadczę atmosfery, gdy trybuny się wypełnią.
- Jak na razie mam za sobą tylko pół roku w Premier League, więc mam nadzieję, że teraz dodam do tego pełny sezon. Mam nadzieję, że zdołam pokazać kibicom dokładnie to, na co mnie stać, zarówno jeśli chodzi o gole, jak i grę zespołową.
- Mam nadzieję, że szybko się tutaj zadomowię. Nie widzę powodów, by tak się nie miało stać. Moim zdaniem jakość tutejszych zawodników jest wspaniała , a liczę na to i wierzę w to, że kibice szybko zaakceptują mnie w tym klubie.
- Jako że jest to sezon przed Mundialem, to jest to ważny rok dla mnie i chcę się pokazać.
- Uważam, że Premier League jest idealnie dla mnie jako napastnika. Okazje, jakie otrzymuje zawodnik na mojej pozycji są lepsze, niż we Francji.
O swoim dotychczasowym czasie spędzonym w Anglii, Remy mówi: - Nie wiem, czy uczyniło mnie to lepszym piłkarzem, ale wiele się nauczyłem po spędzeniu sześciu miesięcy w Anglii.
- Zauważyłem, że szczególnie w tym kraju możesz przegrać lub wygrać mecz w przeciągu sekundy i dlatego piłkarze dają z siebie wszystko do ostatniego gwizdka sędziego.
- Trzeba poczekać, by zobaczyć, czy było warto czekać. Jednego jestem pewien. Jestem piłkarzem, który ciężko pracuje i daje z siebie wszystko dla klubu.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
