Sissoko chce być „dziesiątką”
- Według mnie, moją pozycją na boisku jest „dziesiątka”. Jednak jeśli menedżer powie, że muszę grać bardziej w środku, to nie będzie to dla mnie problem - mówi Sissoko.
- Gram dla drużyny i dla nikogo innego.
- Pod koniec zeszłego sezonu nie grałem, ale to jest nowy sezon. Teraz jestem szczęśliwy, bo znów mogę grać. Mamy przygotowania, więc ciężko pracuję.
- Poprzedni sezon był bardzo trudny dla zespołu. Ten sezon to nowa karta. Chcemy grać dobrze, a dla mnie to bardzo ważny sezon z Newcastle, dlatego chcemy wygrywać nawet w sparingach.
- Nieważne z kim gramy następny mecz, myślimy tylko o tym, by ciągle zwyciężać.
Sissoko wpisał się na listę strzelców w wygranym 4:2 meczu z Motherwell. - Jestem szczęśliwy, bo to był nasz pierwszy mecz. Dla drużyny i dla mnie, to ważne, że wygraliśmy i wygraliśmy dobrze.
- To ważne dla pewności siebie. Będziemy jej potrzebować w tym sezonie, więc jesteśmy zadowoleni.
Sissoko czyni też postępy w nauce języka angielskiego. - To dla mnie bardzo ważne. Czasem mogę mówić po angielsku i z każdym miesiącem jest lepiej.
- Język angielski może być bardzo szybki. Czasami, gdy ludzie mówią w dialekcie Geordie, to jest to dla mnie trudne, ale jest coraz lepiej. Lubię mówić po angielsku.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.