Bigi nie gra, Good przegrywa
We wtorek Australia, której kapitanem jest Good, mierzyła się z Salwadorem. Socceroos prowadzili po 9-ciu minutach dzięki bramce Joshuy Brillante, ale piłkarze z Ameryki Środkowej jeszcze przed przerwą objęli prowadzenie i do końca dowieźli wynik 2:1. Good zagrał pełne 90 minut.
Australia zajmuje ostatnie miejsce w swojej grupie i jeśli chce marzyć o awansie do kolejnej rundy, to jutro musi pokonać gospodarza Mundialu - Turcję.
Z kolei wczoraj Anglicy zremisowali z Chile 1:1. Wynik spotkania otworzył Nicolas Castillo strzałem z rzutu karnego, a później wyrównał napastnik Tottenhamu Hotspur, Harry Kane. Bigirimana, który w poprzednim meczu z Irakiem rozegrał 5 minut, tym razem nie dostał szansy od trenera.
Zespół Trzech Lwów zajmuje trzecie miejsce w grupie i w sobotę zagra mecz o wszystko z Egiptem. Zwycięstwo powinno dać awans, ale przy odrobinie szczęścia nawet remis może wystarczyć.
Komentarze | 1
borys napisał:27.06.13, 19:53Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.