Amatorzy zagrali na St. James’ Park
John Pandlebury, menedżer Cosmos, którzy wygrali dzisiaj 2:0, powiedział: - Nigdy byś nie chciał, by takie zdarzenia przytrafiły się twojemu klubowi, ale rezultat tego nie mógł być lepszy. Jeśli chodzi o mnie, to ci piłkarze grający tutaj, to coś oszałamiającego.
- Wsparcie, jakie otrzymaliśmy od kibiców Geordie było niesamowite. Nie sądzę, by jakiekolwiek inne kluby oraz jego fani zareagowały na to tak, jak zrobiło to Newcastle United.
Colin Clark, menedżer Goose Green dodał: - Przyjazd mojej drużyny tutaj to jest coś po prostu fantastycznego. Niektórzy ludzie nigdy nie będą mieli okazji przyjechać na taki stadion.
- To, jak Newcastle United z nami postępowało, to była absolutnie najwyższa klasa. Wszystko, co zostało dla nas zrobione i dla nas zaaranżowane, było znakomite.
Przedstawiciel Newcastle United powiedział: - Byliśmy bardzo rozczarowani słysząc o incydentach, które miały wpływ na oba kluby przed naszym marcowym meczem z Wigan Athletic. Takie kluby działają dzięki ciężkiej pracy oraz poświęceniu wolontariuszy i zasługują na taki sam szacunek, jak inne kluby, czy to na poziomie profesjonalnym, czy amatorskim.
- Jesteśmy zachwyceni, że kluby przyjęły nasze zaproszenie, by nas odwiedzić i zagrać na St. James’ Park. Życzymy im powodzenia w następnym sezonie i dalszej przyszłości.
Komentarze | 2
RIQ10 napisał:20.05.13, 21:25Wyszliśmy z twarzą.
Marek napisał:20.05.13, 23:44To chyba nie było trudne w takiej sytuacji. Straty nie były duże.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
