Pardew: Musimy być cierpliwi
- Nasi kibice muszą zrozumieć, że jeśli w czwartek, w ćwierćfinale Ligi Europy, ruszylibyśmy od razu do ataku chcąc zdobyć dwie szybkie bramki, to by nas to zabiło - mówi Pardew.
- Rywali są naprawdę dobrzy z kontry. Musimy grać bardzo inteligentnie i cierpliwie.
Newcastle w ostatnich kilku meczach u siebie udowodniło, że walczy do końca i Pardew ma nadzieję, że tak będzie też w czwartek. - Wiemy na co nas stać w końcówkach meczów.
- Musimy się po prostu znaleźć w dobrej pozycji. Jeśli zdobędziemy pierwszego gola do 70-tej minuty, to wtedy może się udać, taki jest mój program.
O odrobieniu dwubramkowej straty Pardew powiedział: - Powiedziano mi, że tylko dwukrotnie się to udało w Lidze Europy. Steaua Bukareszt i Fulham tego dokonali. Zobaczymy, co możemy zrobić.
Obecny tydzień będzie trudny Srok, bo trzy dni po czwartkowym meczu z Benficą czeka na nie derbowe spotkanie z Sunderlandem. - Niedziela sama zadba o siebie. Wiemy o co chodzi.
- Wolałbym nie grać meczu w tym tygodniu. Jednak czy chciałbym zagrać w tym ćwierćfinale Ligi Europy? Tak, chciałbym. To może być dla nas niesamowity tydzień.
Komentarze | 3
borys napisał:09.04.13, 21:36Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.