Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  7 kwietnia 2013, 20:28 | Marek

Sissoko: Musieliśmy wygrać

Moussa Sissoko pochwalił swoich kolegów za to, że do końca nie rezygnowali z walki przeciwko Fulham, dzięki czemu udało się zdobyć trzy punkty. Francuz zdawał sobie sprawę, jak ważny był to mecz dla Newcastle United i zwycięstwo było konieczne.

- Nie wiedziałem co się wydarzy, ale w głowach wiedzieliśmy, że zwycięstwo jest konieczne. Musieliśmy wyjść na boisko i walczyć, ciągle wierzyć w siebie - mówi Sissoko.

- To jest nasz duch, mamy wspaniałą atmosferę w drużynie i wiedzieliśmy, że musimy wygrać.

- Zdobyliśmy gola w doliczonym czasie gry, co pokazuje, jak fantastyczną mentalność mamy, by walczyć do końca i upewnić się, że się utrzymamy.

- To fantastyczny rezultat w tym jakże ważnym meczu. Musieliśmy dzisiaj zwyciężyć. Potrzebujemy punktów w tabeli, by upewnić się, że zachowamy się w tej lidze. Wiemy, że zespoły za nami zaczynają pogoń i gromadzą punkty, dlatego to zwycięstwo było bardzo ważne.

- W przerwie wiedzieliśmy, że jest ciężko. Pierwsza połowa była wyrównana i wiedzieliśmy, że musimy dać z siebie wszystko, a oczywiście Papiss zdobył gola w ostatniej minucie, co nas uratowało. To było fantastyczne.

- Teraz musimy odpocząć przed czwartkowym meczem z Benficą, który będzie naprawdę ważny.

Dzisiaj na St. James’ Park zjawiło się 51,847 kibiców, o których Moussa powiedział: - Dopingowali nas do końca i to, że wygraliśmy, to po części ich zasługa, za co im dziękuję.

- Bardzo chcę im za to podziękować i mam nadzieję, że nadal będą nas tak wspaniale wspierać.

- W czwartek mamy ważny mecz, w którym musimy strzelić dwa gole, więc mamy nadzieję, że przyjdą i nam pomogą, a jestem przekonany, że w spotkaniu z Sunderlandem wesprą nas pełną parą.

Komentarze | 2

dbmagpie napisał:07.04.13, 22:50
No musielismy to wygrać i udało się.Nasi mimo,że było widać po nich zmęczenie to wydawali się żywsi i bardziej zmotywowani niż Fulham.Jedynie co mnie obecnie zastanawia to to czy nasi gracze sa w stanie wspiąc sie na wyżyny swoich umiejętności oraz zebrać na tyle sił aby spróbowac powalczyc z Benfiką o awans i w nd o wygraną z Sierśiuchami? Dzisiaj nie było tak źle jedynie fatalna postawa w wykańczaniu akcji ale to chyba było efektem zmęczenia trudami meczu w Lizbonie i powrotnej podróży
dublion napisał:08.04.13, 09:03
jeżeli chcemy walczyć o jakieś cele ,a nie tylko o utrzymanie to rozgrywanie 2 meczy w tyg nie powinno być wymówką .bez jaj.nie my pierwsi tak mamy i trzeba o tym pomyśleć.rozumiem ,ze końcówka sezonu i każdy ma już swoje w nogach,ale to jest PL a nie liga polska.zarabiają tyle,że wymaga się od nich trochę więcej.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Man City - Newcastle

FA Cup

16.03.2024, 18:30

Etihad Stadium

Następny mecz: Newcastle - West Ham VS

Premier League

30.03.2024, 13:30

St. James’ Park

Terminarz 30.03 West Ham (d)02.04 Everton (d)06.04 Fulham (w)13.04 Tottenham (d)24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)
Tabela 1. Arsenal 28 642. Liverpool 28 643. Man City 28 634. Aston Villa 29 565. Tottenham 28 536. Man Utd 28 47

Z obozu rywala

Liverpool zatrudnił Michaela Edwardsa w roli dyrektora generalnego ds. piłkarskich.

Bramkarz Manchesteru City Ederson będzie pauzował do czterech tygodni z powodu kontuzji nogi, jakiej doznał w meczu z Liverpoolem.

Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.

Liverpool zdobył Puchar Ligi pokonując w finale po dogrywce Chelsea 1:0. To 10 triumf The Reds w tych rozgrywkach.

Oliver Glasner został nowym menedżerem Crystal Palace. Austriak wcześniej pracował w Eintrachcie Franfurt, z którym wygrał Ligę Europy.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl