Taylor: Patrzymy w górę
- Wierzę w swoich kolegów z drużyny. Rozglądam się po szatni przyglądając się piłkarzom i trenuję z nimi codziennie, a siedzę wokół piłkarzy najwyższej klasy - mówi Taylor.
- Nie patrzymy w dół, patrzymy w górę. Sprawdzamy kogo możemy gonić i złapać. Gdy spojrzy się na mecze, jakie są przed nami: dwa razy Benfica, Fulham i Sunderland, to jesteśmy podekscytowani.
- W najbliższych kilku tygodniach chcemy sobie zapewnić byt w Premier League i mam nadzieję, że możemy też patrzeć naprzód w Lidze Europy.
O przegranym 0:4 meczu z Manchesterem City powiedział: - Wszystko, co próbowaliśmy zrobić, nam nie wychodziło. Nic nie szło po naszej myśli, nasz plan nie wypalił.
- Powstrzymywaliśmy ich, ale nie wywieraliśmy na nich wystarczającej presji. Szybka wymiana piłek przy polu karnym dała im prowadzenie, a ich fani byli podekscytowani.
- Gdybyśmy zdobyli gola, to oni musieliby się cofnąć, a nie wiadomo jakby zachowali się kibice. Liczyłem, że szybko zdobędziemy bramkę, ponieważ ich fani by się od nich odwrócili, a to utrudniło bu im zadanie.
Teraz Taylor ma nadzieję, że zespół szybko się zrehabilituje. - Musimy skreślić ten mecz i upewnić się, że odpowiednio zareagujemy. Musimy ochłonąć i dać dobry występ.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.