Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 10 marca 2013, 21:18 | Marek

Campbell o ligowym debiucie

Adam Campbell zadebiutował dzisiaj w Premier League na oczach 50-tysięcy kibiców Newcastle United, a po jego wejściu na boisko Newcastle United przechyliło szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Do 18-latka nie dotarło jeszcze, co się wydarzyło.

- Szczerze mówiąc, to jeszcze to do mnie nie dotarło. Siedziałem w szatni i jeden z ludzi od strojów powiedział mi: „Tylko pomyśl, zagrałeś w Premier League”. Trudno w to uwierzyć, że właśnie zadebiutowałem w Premiership - mówi Campbell.

- To Steve Harper mi powiedział, bym się rozgrzał i przygotował. Później menedżer się odwrócił i powiedział mi, że wejdę na boisko pięć minut przed końcem, co się później stało.

- Przez pierwsze kilka minut po wejściu czułem się jakby niewidzialny, trochę martwiłem się, że nie dotknąłem piłki. Jednak później dostałem piłkę, rozejrzałem się i Sylvain świetnie się ustawił, miał sporo miejsca i wykonał resztę roboty. To było znakomite podanie i Papiss zrobił to, co robi najlepiej, podsumowując ten pamiętny dzień.

- Nie można było ułożyć takiego scenariusza. To magia. Trudno to wyjaśnić, brakuje mi słów.

Campbell miał zagrać w czwartek przeciwko Anży, ale tak się nie stało. - Menedżer powiedział mi, żebym poszedł się rozgrzać, bo wejdę na boisko, ale musiał ściągnąć Yohana Cabaye’a, ponieważ ten był już trochę zmęczony, a wice kapitan musi być zadowolony - zażartował 18-latek.

- Rozumiałem tę decyzję i uszanowałem to, a dzisiaj mi to wynagrodził aż nadto. Nie tylko zadebiutowałem w Premier League, ale zrobiłem to na St. James’ Park przed ponad 50-tysięczną widownią, a jak można było słyszeć, oni byli nabuzowani.

- Od prawie piętnastu lat chodzę tutaj na mecze i słuchałem, jak kibice śpiewali o piłkarzach. Ostatni raz słyszałem taki okrzyk, gdy Andy Carroll przebijał się do zespołu i wchodził z ławki, kibice wtedy szaleli. Mam nadzieję, że pójdę jego śladami, ale nie odejdę z klubu.

- Myślę, że to zawsze fajny widok, gdy chłopcy stąd wchodzą do zespołu, czy to ja, Remie Streete, Sammy Ameobi czy ktokolwiek. Myślę, że to coś więcej, gdy to jest młody chłopak stąd, który przeżywał te same radości i smutki, co kibice. Uważam, że oni z tego cieszyli się tak, jak ja.

Dzisiaj w Anglii obchodzony jest Dzień Matki i Campbell swoim debiutem sprawił świetny prezent swojej mamie. - Myślę, że była zadowolona z prezentu, jaki jest wręczyłem rano, ale ten debiut zdecydowanie to przebije.

- Moi rodzice chcieli tego tak samo długo, jak ja. Bardzo mi pomogli, nie tylko mama, ale też tata. Wszędzie mnie zabierali, wiele dla mnie zrobili, więc bez nich nawet bym się nie zbliżył do tego, gdzie dziś jestem, dlatego to więcej znaczy dla nich, niż dla mnie.

- Większość mojej rodziny tu była: moja mama, tata, kuzyni, wujkowie, wszyscy, więc to dobry dzień nie tylko dla mnie, ale dla całej rodziny. Na Twitterze jest istne szaleństwo, jestem zachwycony.

Komentarze | 5

dbmagpie napisał:10.03.13, 23:23
jak malo czego komukolwiek zazdroszcze to Campbellowi zazdroszcze jak cholera tego ,ze mogl zagrac w PL chocia te 5 minut.Bylbym z tego tk dumny jak on a moze nawet bardziej.Co prawda to dla mnie bylby szczyt moich marzen pilkarskich bo mam 34 lata ale mimo wszystko nawet te 5 minut chcialbym pobiegac w meczu PL w koszulce Srok.Oprocz rodziny oddalbym za to wszystko co mam,nawet dusze ...
Łukasz napisał:11.03.13, 13:32
ja bym chciał zobaczyć mecz na żywo na St James Park , kiedyś pewnie zobaczę puki co mogę co najwyżej na speedway iść. A wogule po ile chodzą bilety na mecze Pl ?
dbmagpie napisał:11.03.13, 19:44
Lukasz.Bilety kosztuja od 25 do 50 funtow w zaleznosci od meczu. Np.na Anzy najtansze sa po 15 i 20 funtow.Ja w czwartek wlasnie wybieram sie na mecz z Anzy.Biletu jeszcze nie mam ale napewno beda dostepne w dniu meczu.A co cie trzyma zeby pojechac na mecz?Jedziesz z Tarnnowa do Krakowa i lecisz jet 2 do NCL.i po meczu wracasz wieczornym samolotem.Zycze aby Ci sie to udalo :)
Łukasz napisał:11.03.13, 21:39
Nie dziękuje żeby nie zapeszyć , ale na 3 roku ciężko o czas wolny niedługo zacznę prace pisać pewnie z PLC
dbmagpie napisał:12.03.13, 09:27
Wg mnie najlepsza szkola jest zycie.Choc glupi nie jestem to studia to nie dla mnie.Poza tym przeciez w maju zawsze jest jakies swieto studentow jak sie nie myle zwane Juwenalia a w Zielonej Gorze mowimy na to Bachanalia.Poza tym to kwestia podejscia do sprawy.Ja wkwietniu 2004 mialem 2 oferty bd pracy w PL i Irlandii.Ale bardzo chcialem jechac na mecz z Arsenalem (nie wiedzialem wtedy dlaczego mnie tak ciagnelo na ten mecz).Poniewaz wtedy nie mialem pracy to wybor byl trudny.Ostatecznie doslownie za ostatnia kase pojechalem na mecz , po ktorym spotkalem Shearera i zrobilem sobie z nim fotke.Kilka lat potem podpisal mi to zdjecie.Moje wielkie marzenie sie spelnilo i nie zalowalem,ze tak wybralem.Teraz kiedy jestesmy w Unii to jest duzo latwiej podrozowac po Europie ,zeby zobaczyc mecz czy koncert.Powodzenia :)

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Man City - Newcastle

FA Cup

16.03.2024, 18:30

Etihad Stadium

Następny mecz: Newcastle - West Ham VS

Premier League

30.03.2024, 13:30

St. James’ Park

Terminarz 30.03 West Ham (d)02.04 Everton (d)06.04 Fulham (w)13.04 Tottenham (d)24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)
Tabela 1. Arsenal 28 642. Liverpool 28 643. Man City 28 634. Aston Villa 29 565. Tottenham 28 536. Man Utd 28 47

Z obozu rywala

Liverpool zatrudnił Michaela Edwardsa w roli dyrektora generalnego ds. piłkarskich.

Bramkarz Manchesteru City Ederson będzie pauzował do czterech tygodni z powodu kontuzji nogi, jakiej doznał w meczu z Liverpoolem.

Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.

Liverpool zdobył Puchar Ligi pokonując w finale po dogrywce Chelsea 1:0. To 10 triumf The Reds w tych rozgrywkach.

Oliver Glasner został nowym menedżerem Crystal Palace. Austriak wcześniej pracował w Eintrachcie Franfurt, z którym wygrał Ligę Europy.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl